Reklama

Ładowanie...

Ecoplastikon

20.12.2011
Czyta się kilka minut
Oznaki literackiego niedorobienia "Cmentarza w Pradze" rzucają się w oczy. Całość miała być, owszem, duchem z XIX-wiecznej powieści w odcinkach, ale to żadne usprawiedliwienie. Pastisz nowoczesny powinien być lepiej skrojony niż oryginał i być czymś więcej niż połączeniem literatury dworcowej z zeszytem do historii.
S

Simonini, główny bohater "Cmentarza w Pradze", najnowszej powieści Umberto Eco, odziedziczył po dziadku nie tylko nienawiść i fizjologiczny wręcz wstręt do Żydów i masonów (a także Niemców, Francuzów i kobiet), lecz również pasję do kuchni. Ma brzuch bez dna i wtłacza weń, ile wlezie, ale ma też smak i ambicje, lubi wyrafinowanie i wyższą szkołę gotowania, dzięki której trafiają mu do gąbki filets de poulardes piqués aux truffes popite najdroższymi winami.

Pularda z truflami

W zamiarze autora Simonini miał być, jak mniemam, dziurą bez dna, monstrum łakomstwa, wchłaniającym materię z równą zażartością, z jaką usuwa z siebie Żydów. Repulsja i łapczywość, analność i oralność w jednym miały stać domu, jednak po drodze wchłanianie zaczęło się mieszać ze smakowaniem i to, co wydawać się powinno oznaką chorego ciała...

23966

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
90,00 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
260,00 zł

540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10 dni
15,00 zł

Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]