Sąd Apelacyjny skrócił o rok wydany we wrześniu 2022 r. wyrok sądu pierwszej instancji: dotyczył on sześciu przestępstw seksualnych na zakonnicy, w tym dwóch gwałtów i doprowadzania do tzw. innej czynności seksualnej w okresie od maja 2011 do sierpnia 2018 r. Postępowanie nie dotyczyło wydarzeń z czasu działalności Pawła M. we wrocławskim duszpasterstwie akademickim, opisanej w raporcie komisji Tomasza Terlikowskiego – sprawy te uległy przedawnieniu. Prowincjał dominikanów o. Łukasz Wiśniewski podkreślił w oświadczeniu, że „sprawa br. Pawła M. jest wciąż rozpatrywana przez Stolicę Apostolską” i od niej zależy kwestia jego pozostania w zakonie i kapłaństwie.
Jedna z poszkodowanych z Wrocławia w rozmowie z „Więzią” oceniła, że wyrok to „bardzo potrzebny akt ludzkiej sprawiedliwości. (...) Choć ściśle rzecz biorąc, nie jest to wyrok w naszej sprawie, to pośrednio jak najbardziej nas on dotyczy”. Dodała, że oczekuje dalszych kroków od dominikanów: chodzi o „edukację, zmianę postaw”, „dopracowanie systemu zgłaszania i rozpatrywania nadużyć” oraz wdrażanie rekomendacji z raportu komisji Terlikowskiego.©℗