Dobry pasterz w smokingu

"Któż z was, gdy ma sto owiec, a zgubi jedną z nich, nie zostawia dziewięćdziesięciu dziewięciu na pustyni i nie idzie za zagubioną, aż ją znajdzie i weźmie z radością na ramiona.Łk 15, 4.

19.06.2007

Czyta się kilka minut

Trzeba mieć w sobie entuzjazm dobrego pasterza, by podjąć niepragmatyczną decyzję o pozostawieniu całego stada po to, by skutecznie szukać jedynej zagubionej owcy. Za tym ryzykiem może przecież ukrywać się zrozumiały psychologicznie lęk przed utraceniem dorobku całego życia. Trzeba więc nadzwyczajnego szacunku dla zabłąkanej owcy, by zdobyć się na równie radykalny krok. Chrystus uczy podobnego stylu. Jego wyjście poza prostą arytmetykę szkód i zysków inspirowane jest pragnieniem, by ratować, zbawiać, kochać.

Nie potrafią pojąć Jezusowej logiki ci, którzy w zagubionej owcy dostrzegają jedynie indywidualistkę spragnioną własnych ścieżek. Nie przeżyją oni radości dobrego pasterza, gdy swe zainteresowania ograniczą do łatwej moralistyki na eksport. Nie potrafią wziąć poranionej owcy na ramiona, gdyż obawiają się, że mogliby pobrudzić smoking, np. odpryskami błota z polskiego Woodstock.

Pasterz w smokingu stanowi folklorystyczną możliwość, którą przy życzliwej interpretacji można by włączyć do kolekcji strojów ludowych. Bycie dobrym pasterzem wymaga jednak znacznie więcej niż troska o strój czy o donośność gromów rzucanych na zagubione owce. Wymaga spojrzenia, w którym miłość do Chrystusa jest silniejsza od niechęci do świata, a krwawiące rany naszych bliźnich są bardziej istotne niż plamy na stylowym smokingu.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 25/2007