Czy Nazarbajew umrze za Gdańsk?

Wiele kazachskiej ropy upłynie rurociągami przez terytorium Rosji, zanim prezydenta Kazachstanu Nursułtana Nazarbajewa uda się pozyskać dla idei transportowania czarnego złota szlakami omijającymi Rosję. Omówieniu jednego z takich planów - z wykorzystaniem ropociągu Odessa-Brody-Gdańsk - poświęcone były rozmowy prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Astanie. Zbudowanie jakiegokolwiek "by-passu", doprowadzającego kazachską ropę do Europy bez pośrednictwa Moskwy, dałoby możliwość zdywersyfikowania dostaw surowców energetycznych dla Europy Środkowo-Wschodniej. To bardzo ambitny plan polskich władz. Tylko czy i kiedy ma szanse powodzenia?

03.04.2007

Czyta się kilka minut

Kazachstan ma coraz większe ambicje, a jego elita coraz bardziej docenia korzyści płynące ze sprzedawania ropy. Tymczasem istniejące szlaki ledwie obsługują obecny poziom wydobycia (a zapowiedziano jego zwiększenie). Tu krzyżują się interesy Kazachstanu i Rosji, przez terytorium której przebiega główna trasa transportu kazachskiej ropy Tengiz-Noworosyjsk. Nazarbajew podkreślił podczas spotkania z polskim kolegą, że rozmowy o trasach przesyłu ropy są nie do pomyślenia bez udziału Moskwy. To chytry zabieg wytrawnego gracza: Nazarbajew nie chce zrażać Rosji, ale z drugiej strony jest zainteresowany uwolnieniem się od tranzytowego monopolu północnego sąsiada. Wybuch entuzjazmu Nazarbajewa przy omawianiu walorów niezamarzającego portu w Gdańsku można uznać za wyraz zainteresowania polską propozycją. A ponadto: taka propozycja to dobra karta w twardej grze z Rosjanami. Ciekawe, jak Kazachstan ją wykorzysta.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
79,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 14/2007