Reklama

Ładowanie...

Cyfrowa pandemia

30.03.2020
Czyta się kilka minut
Nie da się przeprowadzić eksperymentu, który wyjaśniałby zachowania ludzi w czasie epidemii. Ale czasem z pomocą przyjść może gra komputerowa.
Klienci restauracji oczekujący na wydanie zamówienia, Bangkok, 24 marca 2020 r. SAKCHAI LALIT / AP / EAST NEWS
W

W2005 r. w popularnej grze sieciowej „World of Warcraft” („WoW”) wystąpił błąd, który sprawił, że postaci graczy zaczęły się zarażać śmiertelną (w wirtualnym świecie) chorobą. Szybko rozniosła się po całym uniwersum. To, co działo się dalej, śledzili nie tylko gracze i programiści, ale także epidemiolodzy.

W „WoW”, oryginalnie wydanym ponad 15 lat temu, ale rozwijanym do dzisiaj, można się wcielić w przedstawiciela jednej z kilku ras, wybrać profesję i przemierzać olbrzymią mapę, wypełnioną potworami do pokonania oraz awatarami innych użytkowników. Rozgrywka polega na eksploracji, handlu, walce i zawieraniu sojuszy, graczom zaś pozostawiono bardzo dużą swobodę działania.

13 września 2005 r. uruchomiono nowy obszar oraz misję przeznaczoną dla doświadczonych graczy. Sterowany przez sztuczną inteligencję przeciwnik rzucał zaklęcie „skażona krew”, które zarażało pobliskie...

4974

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
90,00 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
260,00 zł

540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10 dni
15,00 zł

Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]