Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Najkrótszą odpowiedź na pytanie, czym jest Festiwal Conrada w Krakowie, sformułował przed dwoma laty Alberto Manguel: „To miejsce, w którym spotyka się cały literacki świat, miejsce rozmowy, w której uczestniczą ci, którzy znają niezwykłą rozkosz obcowania z literaturą”.
„Wspólne światy” – tytuł szóstej edycji (20-26 października) wprowadza do wypowiedzi argentyńskiego pisarza drobną korekturę: do Krakowa przyjadą przedstawiciele nie jednego, lecz wielu literackich światów. Na co dzień żyjemy przecież w konkretnej przestrzeni, porozumiewamy się we własnym języku i w granicach narodowych państw. By rozmowa między tymi światami stała się możliwa, nie wystarczą technologiczne narzędzia komunikacji. Potrzebna jest jeszcze konsekwentna praca przekładu: idei, doświadczeń i emocji. Musimy konsekwentnie przenosić je z jednego języka do drugiego, przerzucać między kulturami, na przekór tym, którzy chcą tej literackiej i intelektualnej kontrabandzie położyć tamę. Festiwal Conrada jest wielkim laboratorium takiego przekładowego procesu.
Wspólne światy nie są tymi samymi światami, a tematyka powieści Paula Austera nie zbiega się z zainteresowaniami Olgi Tokarczuk, jednak to właśnie Kraków jest miejscem, w którym w tym roku Auster spotka Tokarczuk, która spotka Akunina, który spotka Rancière’a, który spotka Banville’a, który spotka Kereta, który spotka Shehadeha, który spotka Cărtărescu, który spotka Iwasiów, która spotka Cabrégo, który spotka Jergovicia, który spotka tysiące polskich czytelników. Siedem dni, przeszło sto wydarzeń (dyskusji, spotkań autorskich, koncertów, wystaw, spektakli, pokazów filmowych, spacerów literackich, warsztatów dla dzieci i dorosłych, a także akcji społecznych), stu pięćdziesięciu gości z Polski i z zagranicy, no i wspaniała publiczność, która w ubiegłym roku stawiła się w naszym centrum festiwalowym w liczbie ponad dwudziestu tysięcy.
Wbrew ksenofobicznie usposobionym ideologom uważamy, że zamieszkiwane przez nas przestrzenie mogą być pokojowo współdzielone. A jednym z najlepszych narzędzi podtrzymywania i zabezpieczania tej „wspólności” jest właśnie literatura. Festiwal organizowany jest przez Fundację Tygodnika Powszechnego, Krakowskie Biuro Festiwalowe i Miasto Kraków.