Co papież powiedział biskupom

W jaki sposób pomagać zranionemu współczesnemu człowiekowi? Czy parafia nie jest przeżytkiem? Co robić z migrantami? To niektóre tematy poruszone w spontanicznej rozmowie Franciszka z polskim Episkopatem.

27.07.2016

Czyta się kilka minut

Papież Franciszek na Zamku Królewskim na Wawelu /  / Fot. Tomasz Wiech dla "TP"
Papież Franciszek na Zamku Królewskim na Wawelu / / Fot. Tomasz Wiech dla "TP"

Po spotkaniu z prezydentem Andrzejem Dudą i politykami, w środę popołudniu, na Zamku Królewskim na Wawelu, Franciszek rozmawiał ponad półtorej godziny z biskupami w Katedrze Wawelskiej. Jak ujawnił bp Tadeusz Pieronek, papież odpowiedział na cztery pytania sformułowane przez polskich hierarchów. (Bp Pieronek rozmawiał z dziennikarzami TVN, a potem uzupełnił swoją wypowiedź w rozmowie z „Tygodnikiem Powszechnym”).

– To było spotkanie jak w gronie rodzinnym – powiedział były sekretarz Konferencji Episkopatu Polski. – Papież nie wygłaszał żadnego przemówienia, tylko po powitaniu go przez kard. Dziwisza i abp. Gądeckiego jako przewodniczącego Episkopatu, zwrócił się do biskupów, żeby zadawali pytania. Padły cztery pytania. Ponad godzinę starał się na nie odpowiadać. Dotyczyły one głównie spraw duszpasterskich. Jak Kościół w Polsce ma się ustawić dzisiaj do świata, który jest bardzo zraniony, bardzo pokrzywiony? Jak trafić do ludzi, którzy żyją, jak gdyby Boga nie było? Papież odpowiedział bardzo obszernie. Mówił o tym, że istnieje konieczność bliskości, niemal dotyku człowieka, bo słowa, a nawet czasem także działania, nie wystarczą. Musimy być bardzo blisko człowieka, żeby do niego przemówić dotykiem. O tej bliskości mówił na różne sposoby. Przede wszystkim wskazując na to, że człowiek bez Kościoła pozostaje jak rodzina bez matki. Kościół jest matką i dlatego musi się zachowywać w stosunku do każdego człowieka z delikatnością, z wyczuciem, ze zrozumieniem. I być bardzo blisko tego człowieka, który Boga potrzebuje. 

– Drugie pytanie dotyczyło tego, że świat się bogaci, a są wśród nas ludzie umierający z głodu. Jedni się coraz bardziej bogacą a inni coraz bardziej stają się biedni – co z tym zrobić? Ojciec Święty mówił: No tak, ale tego nie można załatwić programami pomocowymi. Musimy się wyzwolić z ideologii pieniądza. Dzisiaj człowiek się nie liczy, godność się nie liczy. Liczy się tylko to, co można kupić. Jak się ma pieniądze, można kupić wszystko. 

– W trzecim pytaniu pytano o parafię. Czy dzisiaj parafia jest jeszcze tym ważnym elementem duszpasterstwa? Odpowiedział że tak. Ale oczywiście parafia, która jest żywym organizmem, a nie urzędem. Żeby ludzi, którzy przychodzą z czymkolwiek do proboszcza, nie odpychać jakimś głupim gestem, albo głupim słowem. Gdyż oni przychodzą po to, żeby ktoś ich wysłuchał, żeby im dał radę, żeby im pomógł. Oczywiście mówił także, że jeżeli koś chce zawrzeć związek małżeński a pokażą mu od razu taryfę, ile to kosztuje, to staje się to karykaturą duszpasterstwa.

– Czwarte pytanie dotyczyło kwestii migrantów. Ojciec Święty powiedział, że oczywiście musimy być otwarci – to jest nasz chrześcijański obowiązek. Ale każdy kraj musi wypracować jakąś swoją metodę odpowiedzi na potrzeby migrantów. Gdyż chodzi tu i o własną kulturę, i dbałość o nią, i o bezpieczeństwo, i wiele innych spraw, np. pieniędzy. 

– To była taka rozmowa jak w domu. Papież ma specjalny sposób mówienia, bardzo obrazowy – przytacza przykłady, jakieś zdarzenia, interpretacje czegoś, co zauważa. Nowością dla nas było jego wyczucie człowieka. Chciał to nam przekazać, żebyśmy patrzyli na człowieka głębiej. 

„Tygodnikowi Powszechnemu” biskup Pieronek powiedział, że miał wrażenie, iż papież miał przygotowany tekst, ale go odłożył, przekazując któremuś z biskupów. Zadawane pytania nie były spontaniczne, zostały zawczasu przygotowane. Zapytany, czy Franciszek odniósł się jakoś do tego, co kard. Pietro Parolin mówił w jego imieniu podczas kwietniowych obchodów 1050-lecia Chrztu Polski o relacji biskupów z politykami [„Miłość i służba ojczyźnie nie budują się w relacji do elementów zewnętrznych lub politycznych”], bp Pieronek odpowiedział, że o polityce nie było ani słowa. – Myślę, że wystarczy, że to powiedział polskim biskupom kard. Parolin – on jako sekretarz stanu jest od polityki – dodał biskup.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Kierownik działu Wiara w „Tygodniku Powszechnym”. Ur. 1966 r., absolwent Wydziału Mechanicznego AGH, studiował filozofię na Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie i teologię w Kolegium Filozoficzno-Teologicznym Dominikanów. Opracowanymi razem z… więcej