Chrześcijaństwo śledczych

Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne. Albowiem Bóg nie posłał swego Syna na świat po to, aby świat potępił, ale po to, aby świat został przez Niego zbawiony. J 3, 16n

08.07.2008

Czyta się kilka minut

okruchy słowa

Psychologiczna potrzeba potępień i zgorszeń jest dla wielu osób dużo ważniejsza od prawdy o zbawieniu. W ich ujęciu nawet opis pierwszego cudu w Kanie ukazywałby treści odmienne od tych, które znamy z Ewangelii. Przede wszystkim zainteresowaliby się oni, dlaczego podczas przyjęcia zabrakło wina. Następnie przebadaliby wnikliwie, czy któryś z Apostołów nie nadużywał napojów, i ustalili, kto wypił najwięcej.

Być może wskazane byłoby również, aby sceny z Ogrójca potraktować z większą precyzją niż uczynili to ewangeliści. Przedstawiono by więc druzgocące argumenty za tym, że drzemka Apostołów jest zachowaniem niestosownym i wysoce karygodnym. Można im ją wybaczyć dopiero wtedy, gdyby publicznie się przyznali, kto pierwszy zasnął, kto spał najgłębiej, a kto najdłużej.

Podobnie potraktowano by także ucieczkę uczniów z Ogrójca. Określono by dokładnie, kto pierwszy rzucił się do ucieczki, kto uciekał najszybciej, kto zaś uciekł najdalej. W tej perspektywie Apostołowie stanowiliby grupę społeczną o najwyższym wskaźniku przestępczości.

Podobną wizję chrześcijaństwa próbuje się usprawiedliwiać zasadą "Prawda was wyzwoli" (J 8, 32). Tymczasem dla chrześcijanina Prawda jest uosobiona w Jezusie Chrystusie, który mówi: "Ja jestem drogą i prawdą, i życiem" (J 14, 6). Nobilitującego miana prawdy nie wolno więc odnosić do plotki, kompleksów, półprawd czy pomówień. Plotka nas nie wyzwoli. Chrystus przyszedł na ziemię, aby zbawiać, nie zaś katalogować niedoskonałości. Swoim uczniom nigdy nie obiecywał,

że uczyni ich śledczymi; zapowiadał tylko, że będą rybakami ludzi.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 28/2008