Cena dobroci

Gdyby wtedy w Kanie nie prowokowała cudu przemiany wody w wino, być może mogłaby znacznie dłużej cieszyć się obecnością Syna w domu. Być może nadejście “Jego godziny" dałoby się pogodzić z dłuższym okresem pobytu w Nazarecie, ze spokojnym pełnieniem woli Ojca w zaciszu rodzinnego domu. Kierując się wrażliwością serca i solidarnością z nowożeńcami, Maryja sprowokowała cud, który rozpoczął publiczną działalność Chrystusa. Nie wiedziała, o co prosi, gdy w niepokoju matczynego serca zdecydowała się podzielić z Nim troską o brak wina na weselnych stołach. Jej wrażliwość na potrzeby innych niosła nieuniknioną cenę osobistego cierpienia.

07.09.2003

Czyta się kilka minut

Ceną tamtej prośby z wesela w Kanie okazały się potem puste ściany rodzinnego domu, kiedy Jezus odszedł w świat, by nauczać i zbawiać. Płaciła tę cenę codzienną tęsknotą, gdy każdy szczegół przypominał wspólne dni, kiedy byli blisko i mogli się cieszyć swoją obecnością. Płaciła ją przyśpieszonym biciem serca, gdy do Nazaretu dochodziły trwożące wieści o wpływowych elitach zbulwersowanych nauczaniem Jezusa. Gdyby jednak zabrakło tej ceny, chrześcijaństwo byłoby uboższe o piękny opis pierwszego cudu ze słonecznej Kany. Na szlaku świadectwa naszej wiary dopełniają się wzajemnie piękno i ból, tęsknota i radość. Nie można być chrześcijańskim specjalistą wyłącznie od tego, co wielkie i piękne, bez włączenia nostalgii czy bólu w koszty własne wiary pisanej życiem. Przykład Maryi uczy, że warto kochać i cierpieć, płacąc cenę dobroci.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 36/2003