Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
- A naprawdę jak wyglądasz?
- Nie mam »prawdziwego« wyglądu. Jestem taki, jakim sobie mnie wyobrażasz, przybieram taką formę, w którą jest ci łatwo uwierzyć".
Czy zastanawiałeś się kiedyś, po czym rozpoznałbyś Boga, gdyby ci się objawił? O co chciałbyś Go zapytać? Co chciałbyś Mu powiedzieć? Jak byś reagował na Jego towarzystwo? Te pytania wydają się dziecinne albo niedorzeczne. Myśląc o Bogu wkraczającym w nasze życie przypominamy często ludzi, którzy modlą się o deszcz i nie biorą ze sobą parasola.
Coś w tych pytaniach musi być jednak na rzeczy, skoro literacki debiut francuskiego piosenkarza (i do niedawna kierownika żłobka) Cyrila Massarotto stał się sukcesem wydawniczym. Przetłumaczona na 14 języków i sprzedana w kilkudziesięciu tysiącach egzemplarzy we Francji powieść "Bóg jest moim kumplem" to historia trzydziestoletniego mężczyzny, sprzedawcy w sex-shopie, któremu pewnego dnia objawia się Bóg. To nie jedyna zmiana w jego życiu. Wkrótce poznaje Alice, studentkę psychologii na Sorbonie. Zakochują się, pobierają; później przychodzi na świat ich syn Léo.
Szczęście trwa kilka lat, do momentu tragicznej śmierci Alice. Po tej tragedii życie nie jest już takie samo. Bohater nie może się pozbierać i ułożyć sobie na nowo życia. Ukojenia nie dają mu ani przelotne romanse, ani alkohol, ani rozmowy z Bogiem na temat miłości, cierpienia, śmierci, przemijania, sensu wiary i życia po śmierci. Bóg jedynie udziela rad, ale ostateczną decyzję w sprawie kierunku życia pozostawia w rękach swojego ziemskiego przyjaciela, czekając z największą tajemnicą na moment jego śmierci.
To inteligentna, pełna humoru parabola na temat sensu życia i śmierci, stawiająca pod znakiem zapytania nasze wyobrażenia Boga, przekonania dotyczące miłości i tego, jak łączy nas ona z Bogiem. Czytelnik będzie musiał rozsądzić, czy losy bohatera--narratora nie są literacką egzemplifikacją tradycyjnych zastrzeżeń wobec religii formułowanych przez "mistrza podejrzeń" Zygmunta Freuda. Jeśli tak, to finał nie będzie dla niego zaskoczeniem, tak jak zresztą sam tytuł książki; jeśli nie - będzie musiał sobie odpowiedzieć na pytanie, dlaczego Bóg przekracza nasze wyobrażenia, choć nigdy ich nie lekceważy.
Zbyt ważne to kwestie, aby zostawić je bez odpowiedzi iluzorycznemu Przyjacielowi...
C. Massarotto, "Bóg jest moim kumplem", tłum. J. Prądzyńska, Wyd. Albatros 2011.