Reklama

Ładowanie...

Bluźnierstwo

12.01.2010
Czyta się kilka minut
Kościół poczuwa się do obrony czci Boga.Prawo kanoniczne przewiduje kary za bluźnierstwo. Sprowadzają się one jednak do ograniczenia udziału w życiu sakramentalnym.
G

Gdyby nie przyjęcie przez irlandzki parlament nowego prawa o karalności bluźnierstwa, sprawa pewnie by się nie pojawiła na forum światowych mediów. Bluźnierstwo kojarzy się raczej z islamem albo miesza się (niesłusznie) z obrazą uczuć religijnych, na straży których w nowoczesnych państwach stoi powszechnie uznawane prawo. Ład do tej debaty wprowadza prof. Andrzej Zoll, przypominając, że pojęcie bluźnierstwa jest pojęciem stricte religijnym: "bez sfery religijnej nie ma kategorii bluźnierstwa" (zob. rozmowa na str. 6). Bo bluźnierstwo jest naruszeniem czci należnej Bogu. Można rzec, że się dokonuje w obrębie wiary. Pierwszym bluźniercą jest szatan. Pisze św. Jakub Apostoł (Jk 2, 19): "także złe duchy wierzą i drżą" (daemones credunt et contremiscunt). Profesor Zoll stwierdza: "współczesne prawo powinno chronić przed bluźnierstwem zarówno jednostkę, jak i społeczeństwo" - a ...

3816

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
90,00 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
260,00 zł

540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10 dni
15,00 zł

Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]