Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Najpierw o pokój przeżywany we własnym sercu, w rodzinach, w różnych formach społecznego zrzeszania się, we wspólnocie politycznej, w końcu także we wspólnocie międzynarodowej” – mówił przewodniczący Episkopatu Polski, abp Stanisław Gądecki, podczas modlitwy o pokój w katedrze we Fryzyndze koło Monachium.
Polscy biskupi pojechali do Niemiec, by w minioną środę, 29 kwietnia, wspólnie z biskupami niemieckimi wziąć udział w uroczystości 70. rocznicy wyzwolenia przez wojska amerykańskie obozu koncentracyjnego w Dachau pod Monachium.
Na terenie dawnego kacetu – dziś to miejsce pamięci – duchowni z obu krajów odprawili mszę pod przewodnictwem abp. Gądeckiego; kazanie wygłosił kard. Reinhard Marx, przewodniczący niemieckiego Episkopatu. Mówił, że obóz „nie był miejscem, którym szatan mógł zawładnąć w całości”, podkreślając, że więzieni tu kapłani często z narażeniem życia pomagali współwięźniom.
W KZ Dachau władze III Rzeszy więziły łącznie 200 tys. ludzi (wśród nich Polacy stanowili największą grupę: ponad 40 tys.). Zginęło ok. 42 tys. więźniów Dachau (w tym ponad 8 tys. Polaków).
KZ Dachau był zarazem tym obozem koncentracyjnym, do którego Niemcy kierowali zwykle aresztowanych duchownych – katolickich, protestanckich, prawosławnych. Spośród łącznie 3 tys. uwięzionych tu katolickich księży, zakonników, diakonów i biskupów zginął co trzeci. Większość więźniów-duchownych – blisko 1,8 tys. – pochodziła z Polski. Niemieckie władze traktowały polskich duchownych jako szczególne zagrożenie – i także polscy duchowni uwięzieni w KZ Dachau traktowani byli szczególnie brutalnie: życie stracił co drugi z nich.
W swoim wystąpieniu abp Gądecki zauważył, że procesy beatyfikacyjne i kanonizacyjne polskich duchownych, którzy zginęli w niemieckich kacetach – jak o. Maksymilian Kolbe, bp Michał Kozal, 11 sióstr nazaretanek z Nowogródka, ks. Stefan Frelichowski oraz 108 męczenników, wyniesionych zbiorowo na ołtarze przez Jana Pawła II – są „wystawieniem duchowego pomnika, będącego trwałym upamiętnieniem męczeństwa także pozostałych ofiar zbrodni oraz wezwaniem do ewangelicznego przebaczania prześladowcom”.
BS / KAI / DBK ©℗