Biskupi upominają

Prezydium Episkopatu wezwało Radio Maryja i Telewizję Trwam, aby respektowały katolicką naukę społeczną i nie dawały się "zinstrumentalizować jakiejkolwiek opcji politycznej.

20.02.2006

Czyta się kilka minut

---ramka 410490|lewo|1---Portal ujawnił list przesłany 7 lutego do prowincjała redemptorystów, o. Zdzisława Klafki. Podpisali go abp Józef Michalik (przewodniczący), abp Stanisław Gądecki (zastępca) oraz bp Piotr Libera (sekretarz generalny Konferencji Episkopatu). To reakcja na parafowanie paktu stabilizacyjnego między PiS, LPR i Samoobroną wyłącznie w obecności mediów związanych z o. Tadeuszem Rydzykiem. Tamten incydent sprawił, że "Kościół jest postrzegany jako strona jednoznacznie popierająca jedną partię polityczną" - napisali biskupi. Dlatego prezydium Episkopatu "poczuwa się w obowiązku upomnieć Ojca Prowincjała, który jest odpowiedzialny za działalność i zaangażowanie Ojców prowadzących powyższe media".

Hierarchowie powołują się na konstytucję soborową "Gaudium et spes", która naucza, że "właściwe posłannictwo, jakie Chrystus powierzył swemu Kościołowi, nie ma charakteru politycznego, gospodarczego czy społecznego: cel bowiem, jaki Chrystus nakreślił Kościołowi, ma charakter religijny". Poza tym "wspólnota polityczna i Kościół są, każde na własnym terenie, od siebie niezależne i autonomiczne". Biskupi przywołują także fragment listopadowego przemówienia Benedykta XVI do polskich biskupów, którzy przebywali w Watykanie z wizytą

ad limina Apostolorum. Papież wezwał wtedy katolickie rozgłośnie i stacje telewizyjne do "zachowania autonomii sfery politycznej". "Biorąc pod uwagę to, co się stało, oczekujemy na doprowadzenie przez Ojca Prowincjała do sytuacji, w której Radio Maryja i Telewizja Trwam zaczną w pełni respektować wskazania katolickiej nauki społecznej przypomniane w wyżej cytowanych słowach Ojca Świętego Benedykta XVI" - podkreśla prezydium Episkopatu.

I dodaje: "Naturalnym prawem polityków jest korzystanie ze środków społecznego przekazu, co wcale nie oznacza, że media prowadzone przez instytucje kościelne mogą pozwolić dać się zinstrumentalizować jakiejkolwiek opcji politycznej".

Prowincjał redemptorystów odmówił skomentowania listu. Także rzecznik prasowy Episkopatu, ks. Józef Kloch, zastrzegł, że nie należy "oczekiwać żadnych komentarzy". Na dodatek "korespondencja ta miała charakter urzędowy, ale niepubliczny. Dokument nie był przeznaczony do publikacji w mediach".

Jednak abp Michalik zgodził się porozmawiać o liście z Katolicką Agencją Informacyjną. Oświadczył, że ujawnienie go szkodzi sprawie i zaznaczył: "Trzeba podkreślić pozytywną rolę Radia Maryja na polu formacji chrześcijańskiej, budzenia podmiotowości obywatelskiej czy szkoły modlitwy, którą prowadzi. Natomiast trzeba jasno powiedzieć, że w sprawach publicznych, politycznych Radio Maryja podobnie jak i inne tygodniki czy rozgłośnie ma obowiązek dostosować się do społecznej nauki Kościoła, która radzi, aby Kościół zachował apartyjność i dystans wobec interesów poszczególnych, nawet respektujących aksjologię chrześcijańską partii". Przewodniczący Episkopatu powiedział, że niedopuszczalna jest sytuacja, gdy w katolickim "środku społecznego przekazu jest nagonka na jedną partię i obrona drugiej". Pytany o reakcję prowincjała redemptorystów, abp Michalik odparł: "Do tej pory nie otrzymałem żadnej odpowiedzi, ale twórczy dialog zawsze poszerza horyzonty".

Czytaj też:

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Były dziennikarz, publicysta i felietonista „Tygodnika Powszechnego”, gdzie zdobywał pierwsze dziennikarskie szlify i pracował w latach 2000-2007 (od 2005 r. jako kierownik działu Wiara). Znawca tematyki kościelnej, autor książek i ekspert ds. mediów. Od roku… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 09/2006