Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Jak wyjaśniał rzecznik KEP ks. Leszek Gęsiak SJ, „co jakiś czas Księża Biskupi otrzymywali sygnały o wypowiedziach duchownych, które budziły pewne wątpliwości od strony ich zgodności z nauką Kościoła”. Chodzi zwłaszcza o aktywność w mediach społecznościowych, której normy nie obejmowały. Biskupi jednak nie omawiali konkretnych przypadków.
Za szkodliwe wypowiedzi duchownych – np. że pandemia jest karą Bożą – odpowiada ich przełożony. I zdarzało się, że biskupi publicznie reagowali. Czy potrzebują teraz dodatkowych norm?
Kodeks prawa kanonicznego zleca episkopatom opracowanie szczegółowych przepisów, ale dotyczących głównie współpracy duchownych z mediami. Normy z 2004 r. idą dalej: mają aspekt dyscyplinujący, a księża i zakonnicy w mediach powinni respektować także „zdanie Konferencji Episkopatu”. Chodzi zatem o to, by duchownych, wypowiadających się także na Facebooku, dyscyplinowała już sama świadomość zapisanych norm. ©℗