Birma: pogranicze znowu w ogniu
Birma: pogranicze znowu w ogniu
20 czerwca birmańscy teleoperatorzy wyłączyli dostęp do mobilnego internetu w dziewięciu okręgach prowincji Czin i Arakan, graniczących z Indiami i Bangladeszem. Norweska spółka Telenor, partner technologiczny obu birmańskich telekomów, podała w komunikacie, że operację przeprowadzono na żądanie władz birmańskich. Rzeczywiście, wkrótce potem U Myo Shwe, urzędnik ministerstwa łączności, potwierdził w rozmowie z serwisem Irrawady, że władze wstrzymały na obszarach przygranicznych dostęp do internetu „w trosce o bezpieczeństwo i interes publiczny”. Usługi, jak zaznaczył, zostaną przywrócone, „kiedy sytuacja się uspokoi”.
– Niemal każdy tutaj ma kartę birmańskiej sieci MPT, ale kontakt z bliskimi i znajomymi w Birmie jest praktycznie niemożliwy – mówi „Tygodnikowi” Muhammad Ramtullah, Rohinga mieszkający obecnie w obozie Balukhali w Bangladeszu. – Od przemytników wiemy, że dostęp...
Dodaj komentarz
Chcesz czytać więcej?
Wykup dostęp »
Załóż bezpłatne konto i zaloguj się, a będziesz mógł za darmo czytać 6 tekstów miesięcznie!
Wybierz dogodną opcję dostępu płatnego – abonament miesięczny, roczny lub płatność za pojedynczy artykuł.
Tygodnik Powszechny - weź, czytaj!
Więcej informacji: najczęściej zadawane pytania »
Usługodawca nie ponosi odpowiedzialności za treści zamieszczane przez Użytkowników w ramach komentarzy do Materiałów udostępnianych przez Usługodawcę.
Zapoznaj się z Regułami forum
Jeśli widzisz komentarz naruszający prawo lub dobre obyczaje, zgłoś go klikając w link "Zgłoś naruszenie" pod komentarzem.
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]