Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Łąki kwietne robią ogromne wrażenie na białostocczanach oraz osobach odwiedzających miasto. Jednak gdy w 2019 r. Urząd Miejski ruszał z tym projektem, jego celem było nie tylko wzbogacenie miasta o piękne, kolorowe połacie kwiatów – chodziło przede wszystkim o podniesienie jakości życia mieszkańców.
– Wygląd miasta jest dla nas zawsze ważny, a łąki poprawiają estetykę, bo przełamują monotonię miejskiego krajobrazu – tłumaczy prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski. – Ale od początku zależało nam też, by łąki łagodziły mikroklimat, między innymi poprzez ograniczanie skutków miejskiej wyspy ciepła.
Zielona edukacja
Zakładane w pasach drogowych łąki kwietne, stworzone ze specjalnie dobranej mieszanki roślin, wpływają bardzo korzystnie na poprawę bioróżnorodności owadów, w tym tych zapylających. Dzięki nim pojawia się także więcej ptaków.
Przydrożne łąki pochłaniają duże ilości CO2, jak również oczyszczają powietrze i produkują tlen. Do tego zatrzymują olbrzymie ilości deszczówki, co w miejskiej przestrzeni ma szczególne znaczenie – dzięki temu podczas obfitych opadów ulice są mniej zalewane.

– Łąki kwietne to również edukacja i angażowanie społeczności lokalnej w działania proekologiczne, zachęta do ochrony przyrody, a także do zakładania własnych łąk kwietnych. To także dbanie o owady zapylające i kształtowanie świadomości ekologicznej wszystkich grup społecznych – od dzieci po osoby dorosłe – dodaje Andrzej Karolski, dyrektor Departamentu Gospodarki Komunalnej białostockiego Urzędu Miejskiego i pomysłodawca kwietnych łąk.
Kwiaty dla motyli
W Białymstoku zakładane są różne rodzaje łąk: kwietne jednoroczne, wieloletnie (mieszanka gatunków z przewagą roślin dwuletnich i bylin) oraz jednogatunkowe (pola słonecznikowe, rzepakowe, zbożowe, motylkowate). Łąki wieloletnie to około 30 proc. wszystkich łąk w mieście, jednoroczne to blisko 40 proc., zaś pola słoneczników, gryki, gorczycy, lnu, łubinu, rzepaku to kolejne 30 proc. Łącznie w Białymstoku łąki zajmują już 10 hektarów, a przy tym projekcie miasto współpracuje z Fundacją Łąka. Na początku kwietnia prezydent Tadeusz Truskolaski i prezes Fundacji Maciej Podyma podpisali kolejną, trzyletnią umowę na założenie i pielęgnację łąk kwietnych w pasach drogowych i na działkach gminnych w Białymstoku.
Łąki to wspaniała alternatywa dla miejskich trawników, na których rosną najczęściej tylko dwa lub trzy gatunki roślin. – Do zakładania łąk w mieście przygotowywane są różne mieszanki nasion, w zależności od warunków glebowych panujących na danym terenie oraz od oczekiwanego przez nas efektu końcowego. Dzięki temu możliwe jest stosowanie domieszek roślin innych niż gatunki rodzime, a wszystko w celu urozmaicenia i poprawy estetyki. Na przykład gatunki podporowe, kwitnące w określonych terminach, nektarodajne, antysmogowe, przeznaczone dla motyli lub o charakterystycznej barwie kwiatów – dodaje dyrektor Andrzej Karolski.
– Dzięki łąkom nie trzeba wyjeżdżać z miasta, by obcować z przyrodą. W ramach projektu zamontowano też 26 tablic informacyjnych. Wszystko po to, by angażować społeczność lokalną w ochronę przyrody oraz poszerzać wiedzę o kwiatach przyjaznych pszczołom – dodaje prezydent Tadeusz Truskolaski.
Łąka w barwach Ukrainy
Nasadzenia łąk kwietnych w dużej mierze poprawiły także jakość miejskiego powietrza. Z badań przeprowadzonych przez Szkołę Główną Gospodarstwa Wiejskiego na próbkach pochodzących z Białegostoku wynika, że łąki znacząco przyczyniły się do oczyszczania powietrza ze smogu komunikacyjnego i pyłu zawieszonego. Co istotne, większość gatunków roślin rosnących na miejskich łąkach akumulowała więcej pyłu zawieszonego niż drzewa oraz trawa.
– Białostockie pola słoneczników stały się znane w całej Polsce i są kolejnym znakiem rozpoznawczym naszego miasta – mówi zastępca prezydenta, odpowiedzialny m.in. za promocję i gospodarkę komunalną, Rafał Rudnicki. – Dzięki kwietnym łąkom Białystok jest jeszcze piękniejszy, bardziej zielony i ekologiczny. Dodatkowo, aby wyrazić naszą solidarność z bohatersko walczącym narodem ukraińskim, w tym roku powstanie łąka kwietna skomponowana z gatunków roślin kwitnących w kolorach żółtym i niebieskim.