Reklama

Ładowanie...

Bank gniewu

09.03.2020
Czyta się kilka minut
Nowy film Jana Komasy bardziej niż newsami i proroctwami karmi się czymś innym – ogólną atmosferą, która w naszym kraju gęstnieje i fermentuje.
Maciej Musiałowski jako Tomek Giemza w filmie „Sala samobójców. Hejter” JAROSŁAW SOSIŃSKI / NAIMA FILM

„Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób i zdarzeń jest przypadkowe” – ta standardowa formułka w odniesieniu do najnowszego filmu Jana Komasy wydaje się szczególne ironiczna. Nie tylko dlatego, że chcąc nie chcąc przywołuje konkretne obrazy, nazwiska i medialne nagłówki: zamach na prezydenta Adamowicza, farmy trolli wynajęte na zlecenie partii rządzącej, inwigilację środowisk opozycyjnych... Akurat w przypadku gdańskiej tragedii to kino wyprzedziło rzeczywistość, a nie na odwrót (zdjęcia do filmu ukończono na krótko przed zamachem). Skojarzenia są więc nieuchronne. Bardziej jednak niż newsami i proroctwami film karmi się czymś innym – ogólną atmosferą, która w naszym kraju gęstnieje i fermentuje. Podczas gdy tytułowy bohater, młody geniusz cyberprzemocy, staje się „bankiem gniewu”, uosabiając lęki przed zagrażającymi zewsząd „siłami ciemności”, scenarzysta Mateusz Pacewicz pokazuje...

6355

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
90,00 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
260,00 zł

540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10 dni
15,00 zł

Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]