Ładowanie...
A mury zostaną wyremontowane. Felieton Olgi Drendy

Nic tak chyba nie uświadamia tempa upływu czasu, jak bezpośrednie zetknięcie z nieaktualnym już, a nadal przez kogoś wykorzystywanym stylem czy estetyką. Na pewnym otwartym kąpielisku zdarzyło mi się widywać osoby, które pielęgnowały z upodobaniem szyk lat 70., prezentując niemal filmowej urody elvisowskie „pekaesy” i zabytkowe koszule męskie z tworzyw sztucznych. Nie był to przemyślany kostium, dla nich po prostu wciąż trwały młode lata. Na Górnym Śląsku zdarza się widywać ludzi, którzy kultywują etos subkulturowy, jakby świat się nie zmieniał, i chodzą w rynsztunku staromodnego metala. Nie uważam, żeby takie postacie były śmieszne czy egzotyczne. Raczej imponują mi wiernością wobec tego, co kiedyś uznały za ważne.
Zwracam na nie uwagę z jeszcze jednego powodu. Gdy jakiś symbol, element wizerunku, gest czy pojęcie przestają być wszechobecne i zmieniający się świat opływa je...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]