4,5 roku w więzieniu

Wiosną 1989 r. został napadnięty, sprawcy próbowali siłą napoić go wódką. Tego samego roku, w nocy z 10 na 11 lipca, jego zwłoki znaleziono w Krynicy Morskiej. Za oficjalną przyczynę śmierci uznano zatrucie alkoholem.

13.01.2009

Czyta się kilka minut

Urodził się 19 maja 1950 r. w Ostrówku. Po śmierci ojca, mając lat 17, zaczął pracować w Zakładach Wojskowych w Zielonce; jednocześnie uczył się w technikum dla pracujących. Po zdaniu matury (1970 r.) wstąpił do warszawskiego seminarium duchownego. Przez blisko dwa lata odbywał - przymusową wówczas dla kleryków - służbę wojskową. Święcenia przyjął w czerwcu 1977 r. Wikariusz kilku parafii (Czerniewice, Stanisławów i Bedlno), od lipca 1979 r. pracował w Tłuszczu, gdzie zorganizował akcję wieszania krzyży w szkołach. Dwa lata później został wikariuszem parafii św. Anny w Grodzisku Mazowieckim.

W nocy z 4 na 5 marca 1982 r. ksiądz został aresztowany za m.in. "udział w związku zbrojnym" i przechowywanie broni, z której w warszawskim tramwaju 18 lutego 1982 r. podczas próby rozbrojenia postrzelono milicjanta - sierżanta Zdzisława Karosa. Kilka dni później w wyniku odniesionych obrażeń Karos zmarł. We wrześniu 1982 r. - podczas procesu grupy młodych ludzi, którzy po wprowadzeniu stanu wojennego założyli organizację o nazwie "Siły Zbrojne Polski Podziemnej" - Sąd Warszawskiego Okręgu Wojskowego skazał także ks. Zycha na cztery lata więzienia. Po prokuratorskiej rewizji Sąd Najwyższy (Izba Wojskowa) podwyższył wyrok do sześciu lat. Wraz z księdzem wysokie wyroki otrzymało kilku młodych ludzi, w tym jeden - 25 lat więzienia.

Z Aresztu Śledczego na warszawskim Mokotowie księdza przewieziono do więzienia w Braniewie. Tam rozpoczął wielomiesięczną walkę o uznanie statusu więźniów politycznych i możliwość odprawiania przez siebie Mszy na terenie więzienia. Był inicjatorem wielu głodówek protestacyjnych, podpisywał petycje do instytucji zajmujących się prawami człowieka, urzędów państwowych i kościelnych. Walkę tę wygrał: był pierwszym księdzem w powojennej Polsce, który jako więzień odprawiał Mszę. Okupił to licznymi karami dyscyplinarnymi: często pozbawiano go prawa do korespondencji, otrzymywania paczek i widzeń z rodziną; izolowano od innych więźniów (m.in. 9 miesięcy spędził w pojedynczej celi).

W 1985 r. podczas "procesu toruńskiego" jeden z oskarżonych o uprowadzenie i zabójstwo ks. Jerzego Popiełuszki - kapitan SB Grzegorz Piotrowski - publicznie zaatakował księdza Zycha. Zarzuty (w nieco innej formie) powtórzył prokurator oskarżający w tym procesie. Obydwa wystąpienia nadały we fragmentach państwowe radio i telewizja; opublikowano je w prasie; we wszystkich tych oficjalnych mediach relacje z procesu toruńskiego były odgórnie przygotowywane przez władze.

W sierpniu 1986 r. ks. Zych został przeniesiony do więzienia w Barczewie, skąd 10 października został zwolniony. Po latach okazało się, że strona rządowa w poufnych rozmowach z Episkopatem ustaliła w październiku 1986 r., że w zamian za zmniejszenie wyroków dla skazanych w procesie o zabójstwo sierżanta Karosa "można by zastosować prawo łaski dla zabójców ks. Popiełuszki, z wyjątkiem Piotrowskiego". I tak też się stało.

Po wyjściu z więzienia ksiądz Zych został kapelanem Domu Dziecka prowadzonego przez Zgromadzenie Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi w Białołęce Dworskiej. Był też kapelanem Okręgu Warszawskiego Konfederacji Polski Niepodległej, z którą miał już związki przed aresztowaniem.

13 października 1987 r. sporządził testament. Na kilka lat przed śmiercią zaczął otrzymywać anonimowe listy i telefony z pogróżkami. Był śledzony. W lutym 1989 r. brał udział w pogrzebie swego przyjaciela - ks. Stanisława Suchowolca (wraz z nim ks. Zych był współzałożycielem Chrześcijańsko-Patriotycznego Instytutu im. ks. Popiełuszki).

Wiosną 1989 r. w Warszawie został napadnięty. Sprawcy próbowali go siłą napoić alkoholem. Tego samego roku w nocy z 10 na 11 lipca zwłoki księdza Zycha znaleziono obok dworca PKS w Krynicy Morskiej. Za przyczynę śmierci uznano wtedy zatrucie alkoholem. Śledztwo kilka­krotnie wznawiano i umarzano. Obecnie prowadzi je pion śledczy IPN.

Wybrana bibliografia: Zbigniew Branach "Tajemnica śmierci księdza Zycha" (Toruń 2000); Henryk Grządzielski "I stało się" (Słupsk 2006); Peter Raina "Rozmowy z władzami PRL. Abp Dąbrowski w służbie Kościoła i Narodu", tom 2, lata 1982--89 (Warszawa 1995); materiały ze śledztwa dotyczącego śmierci ks. Zycha z archiwum Prokuratury Okręgowej w Warszawie (sygn. akt V Ds. 213/92); materiały ze śledztwa dotyczącego śmierci sierż. Karosa z archiwum IPN w Warszawie (sygn. akt IPN BU 1357/481); dokumenty z archiwum Kurii Metropolitalnej Warszawskiej oraz zbiorów prywatnych Alicji Zych-Krasieńko i Katarzyny Łańcuckiej.

Publikacje ks. Zycha (wydane częściowo w drugim obiegu): "Byłem w więzieniu" (1988); "Jestem z wami solidarny. Kazania z lat 1987-89" (1989); "Walczyłem do końca" (1990); "Listy z więzienia (1982-86)" (1990) i publikacje na łamach pisma "Jawniak" wydawanego przez Niezależny Ruch Społeczny "Solidarność" im. ks. Jerzego Popiełuszki w latach 1987-89.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 03/2009