Ładowanie...
Żołnierze demokracji

Jerry John Rawlings z Ghany wyróżniał się nawet jak na swoje czasy, „zmarnowane dekady” lat 70. i 80. To wtedy w Afryce Zachodniej rządzili niemal wyłącznie wojskowi dyktatorzy, a jedynym sposobem wymiany władz były zamachy stanu. Rawlings wyróżniał się jaśniejszą skórą (jego ojciec był Szkotem) i urodą, a zamachu stanu dokonał nie raz, ale dwakroć, nie licząc trzeciego, który omal nie przeciął jego młodego życia.
Gorzki smak wolności
Miał ledwie 32 lata, gdy w maju 1979 r. w stopniu porucznika lotnictwa, wraz z sześcioma innymi młodymi oficerami, podjął próbę przewrotu. Byli zdania, że tylko tak da się uratować Ghanę przed upadkiem. Upływało właśnie 20 lat od dnia, gdy jako pierwsza z brytyjskich kolonii w Afryce Ghana (wcześniej znana jako Złote Wybreże) zdobyła niepodległość i zmieniła nazwę. Pod przywództwem wizjonera-marzyciela Kwame Nkrumaha stała się...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
Podobne teksty
Newsletter
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]