Zmarnowana brygada

16.10.2006

Czyta się kilka minut

Czy nasi autorzy nie mogą tak pisać? Przecież mamy wielu dobrych historyków i wielu dobrych dziennikarzy, zajmujących się historią. Dlaczego więc naprawdę dobre książki z gatunku "historycznej literatury faktu", których pełno dziś w naszych księgarniach, to prawie wyłącznie tłumaczenia? Oczywiście, można odnotować z satysfakcją, że skoro polscy wydawcy tak chętnie sięgają po książki historyczne wydawane za granicą, głównie w krajach anglosaskich (także te, powiedzmy szczerze, "drugiej jakości"; nie każdy jest Normanem Daviesem), to znaczy, że polski czytelnik wrócił do tematyki historycznej. Czy jednak nawet przy tematach dotyczących bezpośrednio spraw polskich musimy być zdani na autorów zagranicznych?

Polskie książki o dziejach najnowszych to albo rozprawy ściśle naukowe, albo wywiady-rzeki ze znanymi postaciami. Jedne i drugie są potrzebne. Czemu jednak nasi historycy i publicyści tak rzadko sięgają po gatunek, który można określić jako historyczną literaturę faktu lub mega-reportaż historyczny? Czy dlatego, że napisanie takiego reportażu wymaga kilkuletniej pracy, związanej z podróżami i kosztami, a na to polscy dziennikarze nie mają ani czasu, ani pieniędzy?

George F. Cholewczynski - Amerykanin polskiego pochodzenia, urodzony w 1951 roku, syn marynarza, który opuścił Polskę w 1939 roku, walczył na Zachodzie i do kraju nigdy nie wrócił - pracował jako bibliotekarz techniczny w NASA, zanim poświęcił się pisarstwu historycznemu. Do książki "Rozdarty naród", mega-reportażu o żołnierzach z 1. Samodzielnej Brygady Spadochronowej generała Stanisława Sosabowskiego (pierwsze wydanie ukazało się w 1993 roku po angielsku), długo zbierał materiały. Zgromadził wszelką dostępną literaturę, badał również archiwa oraz - a może przede wszystkim - przeprowadził kilkadziesiąt rozmów z żyjącymi jeszcze polskimi weteranami, a także z kilkunastoma Holendrami z miejscowości Driel i Oosterbeek, świadkami walk polskiej brygady.

To właśnie relacje weteranów i świadków bitwy stanowią o sile tej opowieści o bitwie, która wiele lat temu doczekała się opisu z perspektywy anglosaskiej - piórem klasyka Corneliusa Ryana (jego książkę później sfilmowano). Opowieść Cholewczynskiego to taki polski "O jeden most za daleko" - skromniejszy, bo i świadków żyje już mniej niż w czasach, gdy swoją książkę pisał Ryan, ale za to napisany z polskiej perspektywy.

A była to perspektywa podwójnie dramatyczna. Żołnierzy brygady Sosabowskiego, tę elitę polskich sił zbrojnych na Zachodzie, szkolono przez kilka lat niezwykle intensywnie w jednym celu: aby pewnego dnia wylądowali w Polsce, wspomagając Armię Krajową w walce o wyzwolenie kraju (stąd z brygady rekrutowało się wielu "cichociemnych", skoczków, głównie oficerów, przerzuconych do okupowanego kraju).

Tymczasem cały ten wysiłek został w gruncie rzeczy zmarnowany: jesienią

1944 roku polskim spadochroniarzom przyszło walczyć w bezsensownej, źle zaplanowanej i jeszcze gorzej przeprowadzonej operacji "Market-Garden" na terenie Holandii. Dodatkowym obciążeniem psychologicznym dla żołnierzy była świadomość, że podczas gdy oni tkwią na holenderskich polderach, w Warszawie dogorywa Powstanie, któremu mieli przecież pomóc... Ostatni akt dramatu dokonał się później, gdy nieudolni brytyjscy dowódcy próbowali zrzucić winę za klęskę na Sosabowskiego - ich intrygi sprawiły, że pozbawiono go dowództwa brygady i długo musiał walczyć o dobre imię.

George F. Cholewczynski "Rozdarty naród. Polska brygada spadochronowa w bitwie pod Arnhem", Warszawa 2006, Wydawnictwo Andrzej Findeisen / A.M.F. Plus Group.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Dziennikarz, kierownik działów „Świat” i „Historia”. Ur. W 1967 r. W „Tygodniku” zaczął pisać jesienią 1989 r. (o rewolucji w NRD; początkowo pod pseudonimem), w redakcji od 1991 r. Specjalizuje się w tematyce niemieckiej. Autor książek: „Polacy i Niemcy, pół… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 43/2006

Artykuł pochodzi z dodatku „Książki w Tygodniku (43/2006)