Zmarł nestor polskich etyków

Ks. prof. Tadeusz Ślipko SJ – jeden z najbardziej samodzielnych myślicieli, zmarł w Krakowie. Miał 97 lat.

04.05.2015

Czyta się kilka minut

Na jego monumentalnych dziełach – „Zarysie etyki ogólnej” oraz dwutomowym „Zarysie etyki szczegółowej”, w których zawarł całościowe opracowanie etyki chrześcijańskiej – wychowały się pokolenia księży i etyków.

Urodził się w 1918 r. w Stratynie na Kresach Wschodnich (obecnie jest to terytorium Ukrainy). W październiku 1939 r. wstąpił do zakonu jezuitów. Święcenia kapłańskie przyjął w 1947 r. Kształcił się na Wydziale Filozoficznym Jezuitów w Nowym Sączu oraz na Bobolanum w Warszawie. Studiował także socjologię na Uniwersytecie Jagiellońskim. W 1952 r. obronił doktorat z teologii na UJ, a w 1973 r. uzyskał habilitację na Wydziale Filozofii Chrześcijańskiej ATK w Warszawie na podstawie pracy „Zagadnienie godziwej obrony sekretu”. W 1973 r. uzyskał tytuł naukowy profesora nadzwyczajnego, a w 1982 r. profesora zwyczajnego. W latach 1957–1964 pełnił funkcję dziekana na Wydziale Filozoficznym Towarzystwa Jezusowego w Krakowie, a w latach 1976–1980 na Wydziale Filozofii Chrześcijańskiej ATK. W 1988 r. przeszedł na emeryturę.

Zakres jego zainteresowań obejmował większość najważniejszych problemów etyki – opracował monografie na temat godziwej obrony sekretu, etycznego aspektu samobójstwa, kary śmierci i etyki seksualnej. Jako pierwszy w Polsce przedstawił także opracowanie bioetyki (1978 r.).

Filozofował w kontekście tomizmu, ale czynił to na swój własny sposób. Charakteryzowała go duża niezależność myślenia, która często prowadziła go do poglądów idących pod prąd (przez pewien czas był zwolennikiem opóźnionego początku człowieczeństwa embrionu), niekiedy także kontrowersyjnych (m.in. bronił kary śmierci czy prokreacyjnego celu aktu małżeńskiego jako jedynej podstawy oceny etycznej, mimo przełomu dokonanego przez Pawła VI w encyklice „Humanae vitae”). Porządek etyczny uznawał za wzorcowy dla ludzkiej racjonalności – to była jedna z głównych jego idei. Dlatego odrzucał istnienie sytuacji, które powodowałyby nierozwiązywalne dylematy moralne. Prowadziło go to do stworzenia koncepcji restrykcji zakresów czynów wewnętrznie złych (kłamiąc czy zabijając w obronie własnej, nie czynię zła moralnego), która ze względu na swoją arbitralność jest dzisiaj nie do utrzymania. ©℗

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 19/2015