Reklama

Ładowanie...

Złość jednak lepsza

17.06.2013
Czyta się kilka minut
„TP” 22/13
W

Właśnie przeczytałam opublikowany w „TP” 24/2013 list Katarzyny na temat „grzecznych dzieci” i jej stwierdzenie, że nie umie się złościć, że przeraża ją kłótnia, otwarte wyrażenie sprzeciwu czy po prostu własnego zdania. Cóż, ja wręcz przeciwnie: działam raptownie, impulsywnie i w złości, bardzo szczerze, tak do bólu, mówię, piszę całą subiektywną w danej chwili prawdę o sobie i innych. I... palę wszystkie mosty.
A jednak zgadzam się z przesłaniem artykułów z „TP” 22/2013, w których redakcja podjęła temat wychowania dzieci, przekonując, że tłumienie w nich złości przynosi negatywne konsekwencje w dorosłym życiu. Uważam, że złość w chwili beznadziejnego, dojmującego smutku potrafi oczyścić i uśmierzyć ból. Niedawno umarł mój mąż, i podobnie jak profesor Zygmunt Bauman, sięgnęłam „najmroczniejszego dna samotności”. Dotarłam „do miejsca, w którym gromadzą się jej gorzkie osady,...

2229

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]