Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Badacze z uniwersytetu w Teramo podsumowali poziomy nadwagi (przyjmując za „niezdrowe” BMI powyżej 21,7) w poszczególnych krajach i obliczyli, że wskutek – jak to eufemistycznie nazwali – „metabolicznego marnowania żywności” (czyli obżarstwa) marnuje się na Ziemi 140 mld ton jedzenia rocznie, podczas gdy do śmieci co roku trafia ok. 1,3 mld ton.
Dysproporcja ta rośnie jeszcze bardziej w przeliczeniu nie na masę, lecz koszt ekologiczny: do śmieci trafia najwięcej owoców, warzyw i bulw, przejadamy się zaś głównie żywnością przetworzoną, której produkcja zużywa więcej wody, ziemi i emituje więcej CO2 (240 mld ton rocznie; tyle, ile w wyniku spalania paliw kopalnych przez siedem lat).
UE, USA i Oceania przejadają tyle żywności co reszta świata łącznie. ©℗