Zawody

22.11.2021

Czyta się kilka minut

Lea wypłakuje oczy. Słyszy, jak ludzie mówią na rozstajach: „Rebeka ma dwóch synów, Laban dwie córki – starszy ożeni się ze starszą, a młodszy z młodszą”. „Jaki jest ten starszy?” – pyta. „To zły człowiek, pospolity rabuś”. „A młodszy?”. „Dobry, mieszka w namiotach”. Tak midrasz wyjaśnia „mdłe” oczy Lei (Rdz 29, 17; Cylkow). Płacz Lei okazuje się skuteczny. Jakubowi siedem lat pracy w zamian za rękę Racheli mija jak z bicza trzasnął i właśnie ma ją poślubić, gdy… teść podsuwa mu starszą siostrę. Trudno sobie wyobrazić, że młodzian dopiero rano się orientuje, że niniejszym skonsumował małżeństwo z Leą. Pożądanie zaślepia mu zmysły? A może to kara za oszukanie niewidomego Izaaka? Talmud sugeruje, że Rachela, znając przebiegłość ojca, ustala z ukochanym znaki rozpoznawcze. W ostatniej chwili robi jej się żal siostry i wyjawia jej te znaki. Wedle innej koncepcji, Rachela ukrywa się pod łóżkiem i to ona mówi do Jakuba w czasie nocy poślubnej. Skąd my to znamy: głos jest głosem Racheli, ale ręce są rękami Lei.

Laban tłumaczy oszustwo lokalnym zwyczajem i dalej usidla siostrzeńca: „Dopełnij tydzień tej, a damy ci i tę drugą” (wers 27). Ta i ta druga?! Czy mówi o przedmiotach, czy o swoich dzieciach? Potem córki na wyścigi próbują zajść w ciążę, jakby chodziło o zdobycie większej liczby punktów w zawodach. Czyżby wartość kobiety mierzyło się tym, ilu synów urodzi?

Jakub kocha Rachelę, a biblijną rekompensatą dla Lei jest płodność. Starsza siostra wydaje na świat sześciu synów, więc w tej dyscyplinie okazuje się niedościgniona. Rachela podsuwa mężowi swoją służącą Bilhę, która rodzi Dana i Naftalego. Lea nie pozostaje dłużna: w łożu małżeńskim ląduje też Zilpa i na świecie pojawiają się Gad i Aszer. Dopiero wtedy Rachela zachodzi w ciążę i rodzi Józefa.

Tu midrasz sugeruje wielkoduszność Lei, jakby praojciec nie ożenił się z rywalizującymi o niego siostrami (Tora później zakazuje takiej konfiguracji matrymonialnej). Lea pierwotnie nosi w łonie Józefa, a Rachela – Dinę. Kiedy Lea dowiaduje się, że będzie dwanaście szczepów Izraela – powiła już wówczas sześciu męskich potomków – wychodzi jej, że Rachela urodzi tylko jednego syna, mniej niż służące. Lea lituje się nad siostrą i prosi o podmianę płodów, dlatego wers (30, 21) zaczyna się od słów „a następnie”.

Imiona synów to odbicie głębokiej frustracji matek. Jak trzeba być zdeterminowanym, by znieść bez szemrania co najmniej siedem ciąż – pewnie dziewczynek było więcej niż tylko jedna Dina – a potem jeszcze dwie dodatkowe kobiety w łóżku męża. Obie siostry są głęboko nieszczęśliwe – jedna niekochana, druga bezdzietna – i w szalonym współzawodnictwie mogą co najwyżej odnieść pyrrusowe zwycięstwo.©

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Jest rabinką. Absolwentka Wydziału Hebraistyki UW, uczyła hebrajskiego m. in. na UW, w WLH im. J. Kuronia i na UMCS-ie w Lublinie, a obecnie w warszawskim Liceum im. Zuzanny Ginczanki. Wydała 2 książki: polsko-hebrajski modlitewnik dla dzieci oraz wzbogacony… więcej

Artykuł pochodzi z numeru Nr 48/2021