Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Przed udaniem się pod ślubny baldachim ma miejsce mini-ceremonia zwana w jidysz kale badekn (dosł. zakrycie panny młodej). Narzeczony w asyście gości podchodzi do siedzącej z twarzą zakrytą welonem narzeczonej. Podnosi zasłonę, by symbolicznie przekonać się, że to na pewno jego wybranka. Kiedy na powrót zakrywa kobiecie twarz, towarzyszący mu zwyczajowo wygłaszają błogosławieństwo: „Siostro nasza! od ciebie niech powstaną tysiące myriadów, a niech zdobędzie ród twój bramę wrogów swoich!” (Rdz 24, 60; Cylkow).
Błogosławieństwo to jako pierwszy wygłosił nie kto inny, lecz sam Laban. Złożył takie życzenia siostrze wraz z matką, gdy żegnali Rebekę, udającą się do swego przyszłego męża Izaaka. Przypomnijmy: po śmierci Sary Abraham postanowił ożenić swego syna, wysłał więc zaufanego sługę w rejon zamieszkały przez swoich krewnych, by ten sprowadził stamtąd godną wybrankę. Sługa poprosił Najwyższego o wskazanie właściwej dziewczyny – znakiem rozpoznawczym było napojenie u źródła owego sługi oraz jego wielbłądów. Test śpiewająco zdała Rebeka, córka Betuela, Abrahamowego bratanka, a zarazem siostra Labana, który w przyszłości przysporzy niemało zgryzot młodszemu synowi swojej siostry, Jakubowi.
Znając przyszłe interakcje Labana z Jakubem, XIX-wieczny rabin Gostynia i Witkowa nie wierzy w jego dobre intencje przy błogosławieniu wychodzącej z domu na zawsze siostry. Rabin interpretuje jego słowa w następujący sposób: jeśli zostaniesz matką tysięcy dziesiątek tysięcy (miriada – 10 tysięcy – to po hebrajsku też jedno słowo: rewawa), czyli żoną milionera, nie zapominaj o swoich krewnych. Zawsze pamiętaj, że jesteś córką Aramejczyka Betuela – po hebrajsku Riwka bat Betuel haArami, co daje akronim ReWaWA (jedna litera hebrajska reprezentuje fonemy „b” i „w”).
Życzenia dla Rebeki przywodzą na myśl błogosławieństwo, które wcześniej otrzymał Abraham po nieomal ofiarowaniu Izaaka: „pobłogosławię cię, i rozmnożę potomstwo twoje, jako gwiazdy nieba, i jako piasek, co na brzegu morza; a zdobędzie ród twój bramy wrogów swoich” (Rdz 22, 17). Rebeka przypomina pierwszego Patriarchę: okazuje charakterystyczną dla Abrahama dobroć i gościnność w stosunku do sługi przyszłego teścia, nie waha się też wyruszyć, podobnie jak on, w podróż z jej perspektywy w nieznane. Zdecydowanie to nie straumatyzowany Izaak, lecz jego żona kontynuuje dzieło Abrahama i trzyma w rękach stery rodziny. Ale w patriarchacie nie wolno wszak głośno powiedzieć, że praojcami byli Abraham, Rebeka i Jakub…