Reklama

Ładowanie...

Zaskoczona Bogiem

05.03.2013
Czyta się kilka minut
W powszedniość spędzaną z dorastającym Synem wkrada się na kilka dni zupełnie inny wymiar. Jakby Syn chciał powiedzieć Matce, że ich drogi się kiedyś po ludzku rozejdą, by złączyć się w innym wymiarze.

„Synu, czemuś nam to uczynił? Oto ojciec Twój i ja z bólem serca szukaliśmy Ciebie” (Łk 2, 48)

Gdyby „przełożyć” słowa Maryi zapisane przez Łukasza na współczesny język, brzmiałyby one mniej więcej tak: „Synku, gdzieżeś się na miłość Boską podziewał? Nie zdajesz sobie sprawy, ile nerwów kosztowały nas te trzy dni szukania ciebie?”. Maryja i Józef posługują się znacznie prostszym i subtelniejszym niż współczesny językiem, odwołują się do „bólu serca”, ale przecież przeżycia rodziców szukających dziecka będą zawsze podobne. A można się było zdenerwować! Chodzą, szukają, pytają, a On... siedzi sobie i dyskutuje, jak gdyby nic się nie stało! W przekonaniu Maryi i Józefa coś się jednak stało, Maryja (znamienne, że nie Józef, tylko właśnie Maryja) kolejny raz stawia zatem pytanie – tym razem już nie Posłańcowi, kieruje je wprost do Syna, bo jego zachowanie jest dla niej...

3881

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]