Ładowanie...
Wigilia Marjam i Josego

JEŚLI BYLI W DRODZE, TO WZIĘLI CHLEB. W Seforis, galilejskiej metropolii, wypiekano wtedy różne rodzaje i kształty, ale oni wzięli jęczmienny chleb ubogich, bo 18-, najwyżej 25-letni Jose – nie tyle cieśla, co budowlaniec – bogaty nie był. W świątyni składał tzw. ofiarę ubogich, z gołębi, nie z baranka. Szli z Galilei, na pewno wzięli więc w drogę suszone ryby. W Seforis można było kupić solone ryby morskie – tuńczyki, barweny czy turboty, ale oni z pewnością jedli te z jeziora Genezaret. Być może tilapię, zwaną dziś rybą św. Piotra, być może brzanę lub wygodne w podróży słodkowodne sardynki.
Krzepili się też, niczym starożytnym batonem energetycznym, plackami lub skibkami lepionymi z suszonych i posiekanych fig lub daktyli. W bukłaku mieli wino zmieszane z wodą: trzy części wody na jedną wina. Po drodze mogli łuskać kłosy i jeść zostawione na krzewach...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]