Reklama

Ładowanie...

Wartość spojrzenia

06.12.2011
Czyta się kilka minut
Wolfgang Tillmans należy do najciekawszych i najbardziej znanych fotografów na świecie. Warszawska wystawa - pierwsza monograficzna prezentacja w Polsce - pokazuje, jak trudno go zamknąć w jednej szufladzie.
N

Na ścianach Zachęty zawieszono wielkoformatowe zdjęcia i niewielkie fotografie o rozmiarach pocztówki, prace wykonane w tradycyjnej technice i cyfrowo, a nawet zdjęcia skserowane. Jedne są oprawione w solidne ramy, inne zostały przyszpilone do ścian. W dwóch salach są wyświetlane filmy, znalazła się tu też instalacja "Truth study center tables". Nie mniej zróżnicowana jest tematyka. Nieopodal siebie można zobaczyć zdjęcie chłopaka śpiącego w przedziale pociągu, zbliżenie na kwiat łubinu, portret Morrisseya, widok berlińskiego targowiska i abstrakcyjne fotografie z serii "Freischwimmer". Są prace sprzed lat, dobrze znane, jak zdjęcie dwóch całujących się chłopaków, i nowe, w tym powstałe w tym roku w Warszawie, w których Tillmans potrafił pokazać inny obraz miasta, nawet najbardziej zbanalizowanych miejsc, jak Pomnik Nieznanego Żołnierza.

Różnorodność,...

6405

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny + karnet filmowy
90,00 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum + prezent: Karnet na 10 filmów Krakowskiego Festiwalu Filmowego VOD

Dostęp roczny + karnet filmowy
260,00 zł

540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum + prezent: Karnet na 10 filmów Krakowskiego Festiwalu Filmowego VOD

Dostęp 10 dni
15,00 zł

Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]