Reklama

Ładowanie...

W twierdzy

04.03.2013
Czyta się kilka minut
Rumuński film pokazuje Kościół zamknięty na świat. Izolacja wierzących i pogarda niewierzących tworzą mieszankę wybuchową.
Kadr z filmu „Za wzgórzami” Fot. Materiały prasowe dystrybutora
N

Nie trzeba włączać telewizora, by wiedzieć, że dyskusja między wierzącym a niewierzącym przypomina często dialog ślepego z głuchym. Te same słowa znaczą co innego, te same rzeczy mają różne imiona. To, co dla jednych oznacza miłość, dla drugich jest występkiem. Wolność w rozumieniu jednego – drugiemu kojarzy się z chaosem. Akt pomocy z innej perspektywy będzie wyglądał jak akt przemocy. O tym pomieszaniu języków opowiada najnowszy film Cristiana Mungiu, reżysera filmu „4 miesiące, 3 tygodnie, 2 dni”, który zwycięstwem na festiwalu w Cannes zapoczątkował w 2007 r. wielki renesans kina rumuńskiego. Odrodzenie trwające do dziś, czego dowodem Złoty Niedźwiedź na niedawno zakończonym Berlinale dla „Pozycji dziecka” Calina Petera Netzera.
Zderzenie dwóch języków odbywa się u Mungiu w sytuacji dość ekstremalnej, choć opartej na faktach. Do prawosławnego żeńskiego klasztoru, odciętego...

5301

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]