Usunąć Boya i Zapolską!

Po Paryżu krąży wieść, że radni miasta Krakowa z LPR wraz z Młodzieżą Wszechpolską, chcą przegnać spod Wawelu ducha Boya-Żeleńskiego. Odczynianie miasta miałoby polegać na wymazaniu wszelkich śladów działalności, tudzież nazw i napisów przypominających o istnieniu bezbożnika. Boy pisząc: “A ci szelmy krakowianie,/Dalej sobie łamią głowy,/Komu by tu wyrżnąć - panie - /»Kawał jubileuszowy«" nie przewidział, że wyrżną właśnie jemu.

We Francji trudno w to uwierzyć, bo autor “Piekła kobiet" jest również tłumaczem Stendhala, Verlaine’a, Balzaka, Villona i Moliera (czy mocą następnych uchwał radni zarządzą publiczne palenie polsko-boyowskich wersji tych dzieł na Rynku?), zasłużonym nie tylko dla polskiej i francuskiej literatury, ale i dla grodu Kraka (że wspomnę tylko “Znasz-li ten kraj" i “Zielony Balonik"). Żabojady nadali nawet jego imię jednej z ulic w 10. dzielnicy Paryża. Radni z LPR zapewne będą chcieli i ją wymazać. Problem w tym, że mer Paryża nie dość, że socjalista, to jeszcze gej!

Z pewnych źródeł doszła też wiadomość, że Felicjan Dulski przewracając się w grobie wymruczał po raz pierwszy od stu lat: “A niech was wszyscy diabli!". Nie pozostaje więc radnym nic innego, jak tylko przegnać z Krakowa również i ducha śp. Marii Gabrieli Śnieżko-Błockiej, secudo voto Janowskiej (z domu Korwin-Piotrowskiej) znanej im zapewne pod pseudonimem Gabrieli Zapolskiej. Dodatkowy powód? Pani Maria Gabriela, zamiast Zapolska powinna była przyjąć pseudonim Wszechpolska.

JACEK KUBIAK (Paryż, Francja)

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 42/2003