Układanka zza Żelaznej Kurtyny

W latach 80. młodzi radzieccy naukowcy stworzyli pewną grę. Jej historia to zapowiedź globalizacji i opowieść o sukcesie opartym na inwencyjności. Zawiera też wątek zimnowojennej konfrontacji.

09.03.2010

Czyta się kilka minut

Koszykarze zespołu Purdue Boilermakers dziękują kibicom przebranym za klocki z Tetrisa. West Lafayette, USA, październik 2008 r. / fot. Andrew Hancock / Icon Smi / Corbis /
Koszykarze zespołu Purdue Boilermakers dziękują kibicom przebranym za klocki z Tetrisa. West Lafayette, USA, październik 2008 r. / fot. Andrew Hancock / Icon Smi / Corbis /

1984: Moskiewskie narodziny

17 maja PKOl bojkotuje olimpiadę w Los Angeles. 23 maja Sąd Wojskowy skazuje płk. Kuklińskiego na karę śmierci.

24 stycznia Apple wprowadza na rynek komputery serii Macintosh.

W roku, który za sprawą Orwella stał się symboliczny, 29-letni Aleksiej Pażytnow, naukowiec z Centrum Komputerowego Radzieckiej Akademii Nauk, zajmujący się sztuczną inteligencją i komputerowym rozpoznawaniem mowy, stworzył wraz z instytutowym kolegą grę polegającą na jak najciaśniejszym ułożeniu spadających w dół ekranu komputera klocków. Premiera gry miała miejsce 6 czerwca.

Pażytnow wzorował się na grze logicznej Pentomino. Od greckiego pente (pięć), bo gra się klockami złożonymi z pięciu kwadratów. Tetra to po grecku cztery, stąd nazwa "Tetris" - tu klocki składają się z czterech kwadratów, by gra była prostsza.

Gra powstała dla komputerów systemu Elektronika 60 (wersję dla komputerów IBM PC stworzył niedługo później16-letni programista Wadim Gierasimow). Tetris rozszedł się błyskawicznie, najpierw w instytucie, przekazywany na dyskietkach, by w kilka tygodni później zagościć niemal we wszystkich komputerach w Moskwie. Stąd wyruszył w głąb ZSRR oraz do krajów bloku wschodniego.

Gdy gra trafiła na Zachód, prawa autorskie do niej okazały się znacznie bardziej skomplikowaną układanką niż klocki na ekranie komputera.

1986: pochód na Zachód

13 maja Jerzy Urban ogłasza wysłanie śpiworów dla bezdomnych nowojorczyków.

26 kwietnia wybucha reaktor elektrowni atomowej w Czernobylu.

Wersje dla Commodore i Apple powstały na Węgrzech. Tu grę zauważył Robert Stein, prezes brytyjskiej firmy informatycznej Andromeda. Nie udało mu się skontaktować z moskiewskimi autorami, co nie zniechęciło go do sprzedaży praw firmom Mirrorsoft z Wielkiej Brytanii i Spectrum Holybyte z USA.

Stein spotkał się z Pażytnowem kilka miesięcy po fakcie, ów jednak okazał się zupełnie niezainteresowany sprawą. Tymczasem gra w wersji dla PC stała się hitem w USA i Wielkiej Brytanii. Stein gorączkowo próbował zalegalizować biznes, starając się o prawa od programistów wersji węgierskich.

Brak podstaw prawnych w działaniach Andromedy stał się wkrótce źródłem problemów firmy i samego Steina: sprzedawał wszak prawa, których nie miał.

1987: Wielki Brat czuwa

9 maja w Lesie Kabackim rozbija się samolot IŁ-62M Tadeusz Kościuszko.

2 września w Moskwie rozpoczyna się proces Mathiasa Rusta, który wylądował w maju na placu Czerwonym.

W ZSRR powstaje rządowa agenda Elektronorgtechnika (ELORG) - powołana do eksportu myśli technicznej w dziedzinie elektroniki. Tetris, jak wszystko w ZSRR, podlegał zasadom centralnej gospodarki. Gra powstała w państwowym instytucie, więc prawa do niej przejmuje państwo.

1988: Chaos

10 lutego Sejm PRL uchwala II etap reformy gospodarczej.

15 maja Armia Czerwona rozpoczyna odwrót z Afganistanu.

Trudne negocjacje Steina i ELORG-u trwały do wiosny 1988 r. ELORG sprzedał Andromedzie jednak tylko prawa do wersji Tetrisa na komputery osobiste. Andromeda przeoczyła ten fakt, sprzedając bezprawnie licencję kilku firmom. W tym momencie zaczął się chaos: prawa przekazywane były zarówno przez podmioty, które nabyły je legalnie, jak i przez nabywców licencji od pośredników, którym tylko się zdawało, że mogą je sprzedać.

1989: Polski ślad

4 czerwca odbywają się częściowo wolne wybory parlamentarne.

9 października upada mur berliński.

W Polsce powstaje twórcze rozwinięcie Tetrisa: popularna gra Blockout, wydana przez firmę California Dreams. Jej twórcami są Aleksander Ustaszewski i Mirosław Zabłocki. Gracz patrzy tu w rodzaj studni, na której dno spadają przestrzenne klocki. Należy je ułożyć, obracając je w trzech wymiarach.

Definitywne rozwiązanie?

Do walki o Tetrisa włączył się Henk Rogers, były prezes firmy Bullet-Proof Software i były przedstawiciel firmy Nintendo (obie, na różnych etapach, brały udział w batalii o Tetrisa). Ostatecznie w 2001 r. jego firma The Tetris Company LLC uzyskała prawa do gry. Nie jest jasne, jaki zakres te prawa obejmują, natomiast gry niekorzystające z nazwy "Tetris", a oparte na podobnych zasadach, swobodnie istnieją na rynku.

XXI wiek: Tetris jest wszędzie

Tu kończy się dekada zmagań, podczas której idea radzieckich naukowców, jak chyba żadna inna, stała się kultową na całym świecie. Na temat Tetrisa powstaje nawet w 2004 r. film dokumentalny produkcji BBC ("Tetris: From Russia with Love"). W Sofii, Paryżu i kilku innych miastach znajdują się budynki wzorowane na klockach Tetrisa.

Okaże się też, że niewinna z pozoru gra zainspiruje naukowców. Klocki Tetrisa w 2008 r. posłużyły badaczom z Uniwersytetu Waszyngtona w St. Louis jako wizualizacja wyników badań termodynamicznych: by pokazać temperaturę badanych obiektów, użyli tablicy, na której zamiast kolorowych punktów znalazły się klocki Tetrisa w różnych kolorach.

Rok później gra przysłużyła się nauce znacznie poważniej. Grupa naukowców pod kierownictwem dr Emily Holmes z Oxford University dowiodła, że Tetris pomaga zwalczać stres pourazowy. W badaniach 40 ochotników oglądało najpierw drastyczne zdjęcia wypadków. Po pół godziny połowa z nich grała w Tetrisa. Okazało się, że członkowie tej grupy rzadziej wracali do wspomnień o tych zdjęciach. Grę zaczęto zalecać żołnierzom na froncie i ofiarom wypadków - Tetris, mimo prostoty formy, wymaga dużej wyobraźni przestrzennej i wysiłku intelektualnego, utrudniając w ten sposób utrwalanie traumy. Zdaniem naukowców, Tetrisem można się ratować najpóźniej sześć godzin po stresie.

Gra w Tetrisa powoduje także wzrost wydajności mózgu. Pierwsze sugestie, że gra w Tetrisa może polepszać zdolności intelektualne, opublikował już w roku 1992 magazyn naukowy "ScientiFic". Badania w tej dziedzinie prowadził instytut Mind Research Network w stanie Nowy Jork, zaś o wynikach doniósł w 2009 r. magazyn "Wired". Spośród 26 uczestników eksperymentu, osoby, które grały w Tetrisa przez trzy miesiące po pół godziny dziennie, osiągały lepsze wyniki w testach IQ niż te, które nie grały. U tych pierwszych rejestrowano także intensywniejszy przepływ fal mózgowych. Ciekawostką jest, że w badaniach tych brały udział tylko kilkunastoletnie dziewczęta - chłopcy, jak uznali badacze, mają częstszy kontakt z grami i eksperyment z ich udziałem byłby niewiarygodny.

***

Dziś Tetris jest jedną z najpopularniejszych gier na świecie. Oficjalnie sprzedano 125 mln egzemplarzy w 50 krajach. Kopii pirackich jest zapewne znacznie więcej - gra działa na komputerach, telefonach komórkowych, konsolach, stronach WWW.

Pażytnow doczekał się uznania: otrzymał m.in. nagrodę First Penguin Award w 2007 r. - za Tetrisa, który stał się fundamentem dzisiejszego rynku gier. Gra trafiała też wielokrotnie do pierwszej piątki rankingów gier wszech czasów. Ale sam twórca nie zainkasował za grę ani rubla. Za to ELORG zdobył, jak szacują specjaliści, od 3 do 5 mln dolarów. Dziś Pażytnow pracuje w firmie Microsoft. Choć z początku nie był zainteresowany zarabianiem na grach, to tuż po wyemigrowaniu do USA w latach 90., założył firmę, która je produkowała. Jako biznesmen nie odniósł sukcesu. Gierasimow pracuje jako programista w Google. W dorobku ma też doktorat na legendarnym Massachusetts Institute of Technology, kuźni kadr nowych technologii.

W pewnym sensie Tetris zwiastował nową epokę: był jednym z pierwszych programów, który rozpowszechniany był zupełnie swobodnie i bez opłat - choć było tak z powodu braku odpowiednich regulacji prawnych w bloku wschodnim. Zdobył popularność na całym globie i rozwijany był niezależnie, zarówno przez firmy informatyczne, jak i przez programistów--entuzjastów.

Tak działa dziś znaczna część branży informatycznej.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 11/2010