Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Związki "Tygodnika" z Piwnicą pod Baranami mają bardzo długą tradycję. Jerzy Turowicz wyjaśniał, że to dlatego, iż redakcję na Wiślnej i Piwnicę na Rynku Głównym dzieli dystans trzech zaledwie minut niespiesznego spaceru.
28 maja o 19.30 mieliśmy przyjemność gościć Państwa na wieczorze "Tygodnika Powszechnego" pod tytułem "Kultura jako źródło cierpień". Najnowsze piosenki o "Tygodniku" śpiewali artyści Ewa Kaim, Beata Paluch, Rafał Jędrzejczyk i Grzegorz Łukawski. Marcin Wicha prezentował nie tylko swoje rysunki - przewidywał też dalsze zmiany formatu pisma i opowiadał o tym, co by było gdyby "TP" był tabloidem . Dzięki Antoninie Turnau dowiedzieliśmy się natomiast, co by było, gdyby w "TP" były ogłoszenia matrymonialne.
Serdecznie dziękujemy wszystkim Państwu, którzy świętowali z nami. Kto nie mógł przybyć - nic straconego. Jak to na koniec wieczoru ujął Marek Pacuła: - Już za rok zapraszamy na drugi tradycyjny wieczór "Tygodnika" w Piwnicy.
A oto fragmenty wieczoru:
Beata Paluch wyśpiewała historię o losach pewnego medialnego związku:
Nie mogło zabraknąć (autentycznych!) listów do redakcji: (czytają Grzegorz Łukawski, Beata Paluch i Rafał Jędrzejczyk)
Marcin Wicha opowiadał o mediach w kryzysie:
zaś Rafał Jędrzejczyk i Grzegorz Łukawski odśpiewali apoteozę Artura Sporniaka, naszego publicysty i autora kultowego blogu pt. "Kosciół - seks - moralność" :
Wszystkie fragmenty wieczoru dostępne są na serwisie YouTube... >>