Teraz Polska
Przyznaję się bez bicia: poszedłem do sklepu w pobliskim miasteczku, żeby kupić butelkę wódki. Ponieważ obecnie mamy dziesiątki nowych i nieznanych dotychczas nazw i marek, zapytałem sprzedawcę, która jest najlepsza. Odpowiedział bez wahania, że ,,ta a ta” (nie będę reklamował jednej marki wódki). Zapytałem dlaczego. „Bo nie polska - odpowiedział - na fińskiej licencji”. Mój świat się zawalił. Wódka dobra, bo nie polska. Niedawno Prezydent żartował, czy mamy wiele do wniesienia do Europy poza wódką, a tu się okazuje, że my nie chcemy pić naszej wódki, a nawet marnie ją oceniamy. Oczywiście picie wódki nie jest pożądane ani wskazane, więc być może polscy producenci starają się o polskich konsumentów i obrzydzają im picie produkując gorszy trunek niż w Finlandii.
Inne rozczarowanie przeżyłem kupując nowy odkurzacz marki Zelmer. Z dumą oglądałem odkurzacze tej firmy w zachodnich...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
298,80 zł 99 zł taniej
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Przez 31 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
Podobne teksty
Newsletter
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]