Reklama

Ładowanie...

Stracone złudzenia

12.09.2022
Czyta się kilka minut
Niemal dwa lata temu większość Chilijczyków poparła zmianę konstytucji. Teraz jednak w referendum jej projekt spotkał się ze zdecydowanym odrzuceniem. Skąd taka zmiana?
Protestujący z transparentem „Obudźcie Chile” podczas demonstracji na rzecz nowej konstytucji. Santiago de Chile, 5 września 2022 r. JAVIER TORRES / AFP / EAST NEWS
W

W Santiago de Chile zaczyna się wiosna – coraz dłuższe dni są jej zwiastunem. Również ta pierwsza wrześniowa niedziela, wyjątkowo ciepła, zdawała się należeć do nowego porządku. Tak czuła się Susana, gdy zmierzała do lokalu wyborczego w chilijskiej stolicy, gdzie miała spędzić ten dzień – wyznaczono ją do pracy w komisji. Obserwowała referendum konstytucyjne z bliska. Gdy otwarto urny i zaczęto liczyć głosy, jej entuzjazm zaczął gasnąć. Na początku pojawiło się niedowierzanie. Potem bezradność, która ustąpiła miejsca wściekłości. Później nadszedł smutek, który pozostał z nią do dziś.

– To miała być przełomowa niedziela. Jedna z najważniejszych w naszej historii. Rano obudziłam się z wiarą, że zwycięży zmiana. W nocy, gdy poznałam oficjalne wyniki, nie mogłam dojść do siebie. Miałam wrażenie, że cofnęliśmy się do lat 80. XX wieku – opowiada Susana.

W niedzielę 4 września...

10855

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
90,00 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
260,00 zł

540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10 dni
15,00 zł

Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]