Reklama

Ładowanie...

Sprawa McCarricka: papież zdecydował

Sprawa McCarricka: papież zdecydował

31.07.2018
Czyta się kilka minut
ANDRZEJ IWAŃCZUK / REPORTER
P

Papież Franciszek przyjął w minioną sobotę rezygnację z kolegium kardynalskiego, którą przedłożył mu 88-letni Theodore McCarrick. Emerytowany arcybiskup Waszyngtonu jest oskarżany o molestowanie seksualne (zarzuty dotyczą lat 1970-90, zanim jeszcze objął funkcję arcybiskupa). Watykańskie służby podały, że list McCarricka, w którym oddawał się do dyspozycji papieża, Franciszek dostał w piątek; decyzja zapadła natychmiast. Ponadto papież suspendował McCarricka, zakazując mu publicznego sprawowania posługi kapłańskiej i zarządził, by udał się do odosobnionego miejsca (dokąd, nie podano), aby tam „prowadzić życie w modlitwie i pokucie”, dopóki zarzutów nie wyjaśni sąd kościelny (taki proces jest dziś jedyną możliwością pociągnięcia McCarricka do odpowiedzialności; na gruncie prawa świeckiego w USA zarzuty uległy przedawnieniu).

Bezpośrednią przyczyną listu McCarricka do papieża mogły być ostatnie publikacje. Na łamach jezuickiego magazynu „America” ks. Desmond Rossi opisał, jak – będąc jeszcze klerykiem – był molestowany (wcześniej podobne zeznania złożyli inni księża). Z kolei „Washington Post” twierdzi, że McCarrick molestował też co najmniej dwóch nieletnich chłopców.

To drugi podobny przypadek za tego pontyfikatu. W 2015 r. prawa wyborcze jako kardynał stracił były arcybiskup Edynburga, Keith O’Brien (choć, inaczej niż McCarrick, nie stracił tytułu kardynała i nie został usunięty z kolegium). W 2013 r. przyznał się do molestowania kleryków i złożył urząd arcybiskupa. Potem, w porozumieniu z papieżem, wyjechał na wiele miesięcy za granicę dla „duchowej odnowy, modlitwy i pokuty”. Jej efektem była jego złożona w 2015 r. rezygnacja. ©℗

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]