Same znaki zapytania

W ostatnim tygodniu sierpnia rząd przyjął Krajowy Program Działania na rzecz Kobiet - decyzja, która wydaje się konglomeratem spraw ważnych i nieporozumień.

07.09.2003

Czyta się kilka minut

Dziwi przede wszystkim orientowanie się wyłącznie na kobiety w działaniach, które odnoszą się do zagrożeń istotnych, ale przecież godzących w całe społeczeństwo. Zmaganie się z bezrobociem, jeśli skuteczne, pomoże także kobietom we wszystkich rodzinach, gdzie ktoś znajdzie pracę. I na pewno nie najważniejszy tu będzie obiecany (i przecież kosztowny) monitoring zatrudnienia według płci - zwłaszcza we władzach wszystkich rodzajów. Obietnica skuteczniejszej walki z przemocą w rodzinie też dotyczy przede wszystkim dzieci - i chodzi tylko o to, aby planowane środki okazały się realne, a nie życzeniowe(czy da się na przykład wyegzekwować zasadę separacji sprawcy przemocy od rodziny - a nie na odwrót, jak dotąd?). Z kolei obietnica refundacji środków antykoncepcyjnych w sytuacji, gdy resortowi zdrowia nie starcza pieniędzy na najbardziej podstawowe potrzeby, i obietnica refundacji kosztów zapłodnienia in vitro - muszą budzić zdumienie. Czy to jest to, czego rodzinie w Polsce potrzeba dziś najbardziej, czy też w ogóle działanie na rzecz kobiet a działanie na rzecz rodziny (w tym zwłaszca wielodzietnej)to według rządu sprawy całkowicie rozbieżne?

Zupełnie już humorystycznie brzmi zasygnalizowana troska o “stereotypy płci" w podręcznikach szkolnych. Podobno “straszliwie odstają od rzeczywistości". Zanim jednak nastąpi upragniona przez rząd ocena rzeczywistości pod tym względem - sama rzeczywistośc może się zmienić. Najnowsze badania wśród mlodzieży wcale nie potwierdzają, że feministyczna koncepcja życia pozostanie już na zawsze tą nie tylko upragnioną ale i słuszną...

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Dziennikarka, publicystka, felietonistka, była posłanka. Od 1948 r. związana z „Tygodnikiem Powszechnym”, gdzie do 2008 r. pełniła funkcję zastępczyni redaktora naczelnego, a do 2012 r. publikowała felietony. Odznaczona Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 36/2003