Ładowanie...
Rosja się boi (wojny atomowej)
Sygnał z rosyjskiego MSZ należy umieścić w szerszym kontekście międzynarodowym. Od dawna toczą się rozmowy na linii Phenian-Waszyngton. Amerykanie starają się za obietnicę pomocy ekonomicznej wydębić od koreańskiego przywódcy przerwanie programu atomowego. Bez skutku. W kwietniu br. do dialogu - z inicjatywy USA - włączono drugą Koreę, Chiny i Japonię. Rosja miała nadzieję, że też dostanie zaproszenie. Ale się nie doczekała. Wykorzystuje zatem każdy pretekst (tym razem była to wymiana ognia w strefie zdemilitaryzowanej między dwiema Koreami), aby przypomnieć o swoim akcesie. Jednak nawet Słońce Korei, wielki wódz Kim Dzong Il nie pali się do dopraszania Rosji. Wprawdzie swego czasu wymieniał płomienne pocałunki i uściski z oschłym na ogół prezydentem Putinem, jednak w sprawie wsparcia gospodarczego woli wrogie, ale bogate USA niż przyjazną, ale słabą Rosję.
W...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]