Reguły i wola polityczna
Reguły i wola polityczna
Sąd uznał, że ważniejsze jest nieprzerywanie dyrektorskiej kadencji niż zarzuty władz samorządowych o narażanie na szwank wizerunku teatru i jego zadłużanie (w czerwcu 2 mln zł). Decyzja sądu oznacza zapewne koniec jednej z najciekawszych polskich scen.
Przestrzeganie reguł to rzecz chwalebna. Jednak rygoryzm formalny nie przeszkodził ministrowi Glińskiemu zwolnić Pawła Potoroczyna, dyrektora Instytutu Adama Mickiewicza – z naruszeniem prawa, jak stwierdził Sąd Administracyjny w Warszawie. Teraz ministerstwo zażądało usunięcia szefowej Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej Magdaleny Sroki (jej kadencja kończy się w 2020 r.). Jak oświadczył wiceminister Sellin: „straciliśmy do niej zaufanie”. Więc jednak wola polityczna ponad regułami? Wbrew obawom wielu, grozi nam nie tyle hegemonia prawicowa w kulturze, ile chaos, degradacja instytucji i ich artystyczny upadek. Tak może wyglądać kultura w państwie PiS-u. ©
Ten materiał jest bezpłatny, bo Fundacja Tygodnika Powszechnego troszczy się o promowanie czytelnictwa i niezależnych mediów. Wspierając ją, pomagasz zapewnić "Tygodnikowi" suwerenność, warunek rzetelnego i niezależnego dziennikarstwa. Przekaż swój datek:
Autor artykułu

Dodaj komentarz
Usługodawca nie ponosi odpowiedzialności za treści zamieszczane przez Użytkowników w ramach komentarzy do Materiałów udostępnianych przez Usługodawcę.
Zapoznaj się z Regułami forum
Jeśli widzisz komentarz naruszający prawo lub dobre obyczaje, zgłoś go klikając w link "Zgłoś naruszenie" pod komentarzem.
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]