Pretekst terrorystyczny

Każdy, kto choć raz oglądał białoruską telewizję, wie, że to sport ekstremalny. Na całym świecie wojna i głód, ale jest jeden szczęśliwy kraj: Białoruś. Niedawno dziennikarze "Panoramy Tygodnia" wypełnili instrukcje Łukaszenkowskich doradców od propagandy na medal. Program poświęcili m.in. białoruskim studentom uczącym się w Polsce w ramach programu im. Kalinowskiego. "Chcesz dostać się na program Kalinowskiego, będziesz musiał wypełnić każdy, nawet najbardziej nieludzki rozkaz" - stwierdził prowadzący. Zdjęcia w białoruskiej TV, kiedy mowa o opozycji, są zawsze te same: stosy komórek, walizki pełne dolarów, laptopy. Wszystko niby skonfiskowane miało posłużyć w organizowaniu krwawego przewrotu bądź akcji terrorystycznej. I tym razem zobaczyliśmy dwa laptopy zarekwirowane na przejściu polsko-białoruskim czterem białoruskim stypendystom. Na twardych dyskach komputerów miał znajdować się "podręcznik terrorysty".

03.07.2007

Czyta się kilka minut

Nie można machnąć ręką na powtarzające się do znudzenia białoruskie programy i komentarze propagandowe (program im. Kalinowskiego jest szkalowany w reżymowych mediach od roku), bo pada w nich oskarżenie o terroryzm. Na Białorusi może oznaczać to nawet dwa lata pozbawienia wolności. Taki los spotkał m.in. Mikołaja Astriejkę, działacza organizacji "Partnerstwo", i jego przyjaciół (ci otrzymali nieco mniejsze wyroki). Zachód musi pamiętać: na Białorusi młodzi ludzie wciąż trafiają za kraty i na zsyłki. Nie są politykami i dlatego często pozostają anonimowi. Przez emitowanie podobnych programów jak "Panorama Tygodnia" białoruskie władze chcą zniechęcić Białorusinów uczących się poza granicami kraju do odwiedzania ojczyzny. Ich obecność jest szczególnie niemile widziana podczas protestów opozycji. Natomiast w głowach młodych ludzi relegowanych z uczelni władze chcą stworzyć obraz Polski, w której białoruscy stypendyści pracują przymusowo i żyją w nieludzkich warunkach.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Dziennikarka, reporterka, ekspertka w tematyce wschodniej, zastępczyni redaktora naczelnego „Nowej Europy Wschodniej”. Przez wiele lat korespondentka „Tygodnika Powszechnego”, dla którego relacjonowała m.in. Pomarańczową Rewolucję na Ukrainie, za co otrzymała… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 27/2007