Reklama

Ładowanie...

Pojęcie o wyobrażeniu

20.07.2003
Czyta się kilka minut
Zasmuciłem się kiedyś, czytając w „Tygodniku Powszechnym” o gniewie i goryczy Marcina Króla, który poszedłszy do sklepu po butelkę, dowiedział się od sprzedawcy, że najlepszą z wódek jest „Finlandia”, a gdy zapytał, dlaczego, usłyszał: „Bo nie polska - na fińskiej licencji”. Pisze Król: „Mój świat się zawalił. Wódka dobra, bo nie polska!”. Sprzedawca wprowadził Króla w błąd.
D

Daję słowo, że jest szereg polskich wódek, które pod względem bogactwa i głębi bukietu mogą śmiało konkurować z wódką „Finlandia”, jeśli jednak ta ostatnia zyskała uznanie sprzedawcy (i zapewne jego klientów), to dzięki skutecznemu marketingowi, reklamie i promocji. Mniej więcej dwadzieścia lat temu radziecka wódka „Stolicznaja” zaczęła wypierać z rynków światowych „Wyborową”, nie dlatego, że była smaczniejsza, ale dlatego, że jej reklamy można było zobaczyć w najpotężniejszych tygodnikach amerykańskich, jej zaś gadżety promocyjne w co przyzwoitszym barze; w sumie więc „Stolicznaja” była lepsza o koszty skutecznej kampanii promocyjnej. 

Dwa oblicza żądzy

Znam przynajmniej pięciu polskich projektantów produktów o najwyższych światowych standardach, którzy to projektanci żyją w zasłużonej nędzy i opuszczeniu miast w zasłużonym bogactwie i sławie, a to z...

18860

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
90,00 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
260,00 zł

540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10 dni
15,00 zł

Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]