Reklama

Ładowanie...

Plamy na słońcu

z Seulu
01.07.2019
Czyta się kilka minut
Prezydent Korei Południowej Moon Jae-in wciąż cieszy się poparciem, jakiego mogą mu zazdrościć europejscy politycy. Ale na jego projekt zbliżenia z Koreą Północną coraz częściej kładzie się cień.
Prezydent Korei Płd. Moon Jae-in oraz przywódca Korei Płn. Kim Dzong-un podczas spotkania w strefie zdemilitaryzowanej w Panmundżom, kwiecień 2018 r. REUTERS / FORUM
K

Kiedyś Słońce założyło się z Wiatrem, kto pierwszy zdejmie z wędrowca płaszcz. Wiatr dął z całych sił, ale im bardziej się starał, tym bardziej człowiek otulał się swoim odzieniem. Gdy Wiatr zrezygnował, Słońce zaczęło ogrzewać wędrowca, który szybko zrzucił płaszcz.

Bajką Ezopa posłużył się Kim Dae-jung, ówczesny prezydent Korei Południowej, gdy w 1998 r. chciał zobrazować swój plan wobec Korei Północnej: wojenna retoryka miała zostać zastąpiona przez dialog i współpracę. Do dziś projekt ten, funkcjonujący na Południu pod kilkoma nazwami, kojarzony jest zwykle właśnie jako „słoneczna polityka”.

Obecny prezydent Południa, Moon ­Jae-in, od początku swej kariery politycznej był zaangażowany w ten projekt – tak silnie, że stał się jego twarzą. Lubi podkreślać, że to sam Kim Dae-jung, jego mentor, przekazał mu na łożu śmierci misję kontynuowania wysiłków na rzecz...

9891

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
90,00 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
260,00 zł

540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10 dni
15,00 zł

Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]