Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Rok do roku polski PKB wzrósł o 5,3 proc., co ogólnie rzecz biorąc jest dobrym wynikiem, choć prognozowano lepszy. Jednak w porównaniu do poprzedniego kwartału PKB spadł – i to aż o 2,3 proc., najwięcej w UE. Inaczej mówiąc: w stosunku do okresu styczeń-marzec polska gospodarka się skurczyła.
Spadek PKB kwartał do kwartału nie jest czymś nadzwyczajnym. Tzw. techniczna recesja zaczyna się dopiero od dwóch takich przypadków z rzędu. Trzeba też pamiętać, że w pierwszym kwartale nasz PKB był sztucznie napompowany przez gromadzenie zapasów w firmach, które zabezpieczają się na wypadek kolejnego przerwania łańcuchów dostaw.
Nie zmienia to faktu, że polska gospodarka hamuje. Ekonomiści spodziewali się kwartalnych recesji, ale dopiero pod koniec roku lub na początku przyszłego. Tymczasem gwałtowne spowolnienie zaczęło się już w pierwszej połowie 2022 r. Chudsze czasy nadchodzą. Będziemy nieco mniej zarabiać, ciężej będzie też zmienić zatrudnienie na lepsze. Na szczęście bezrobocie Polkom i Polakom raczej nie grozi, gdyż wciąż znacznie bardziej brakuje rąk do pracy, a nie samej pracy. ©