Ładowanie...
Papież jedzie do Konga i Sudanu Południowego

Dzieje Konga, kolosa w samym centrum afrykańskiego kontynentu, przypominają mroczną przypowieść o zbrodni, wyzysku, niewoli, tyranii, a także chciwości, pysze i wszystkich grzechach głównych.
Historia grzechów głównych
Pod koniec XIX w., gdy zachłanne europejskie mocarstwa dzieliły między siebie świat na podległe im kolonie, olbrzymie Kongo przypadło królowi maleńkiej Belgii, Leopoldowi, który przerobił je na prywatne łowisko, plantacje i kopalnie.
CZYTASZ TEN ARTYKUŁ WCZEŚNIEJ, PONIEWAŻ MASZ DOSTĘP DO SERWISU TYGODNIKPOWSZECHNY.PL. Tekst ukaże się w wydaniu drukowanym 1 lutego.
Do niewolniczej pracy w nich zapędzeni zostali afrykańscy tubylcy. Według obrachunków amerykańskiego badacza Adama Hochschilda w kongijskim folwarku Leopolda zginęło dziesięć milionów Kongijczyków, co piąty z mieszkańców zniewolonego kraju...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]