Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Tamtego 11 września 2001 r. ojciec Mychal Judge, kapelan nowojorskich strażaków - a także przyjaciel wielu z nich: chrzcił ich dzieci, udzielał ślubów, towarzyszył w akcjach; zwali go „ojciec Mike” - znalazł się jako jeden z pierwszych pod płonącymi budynkami World Trade Center. Wbiegał do wieżowców, błogosławił ludzi, którzy rzucali się z wyższych pięter. Pochylając się nad strażakiem (spadł na niego człowiek, który rzucił się z WTC), Judge zdjął hełm, by udzielić umierającemu rozgrzeszenia. W tym momencie wieżowiec runął i 68-letni franciszkanin został ranny w głowę odłamkami. Strażacy posadzili go na krześle, by wynieść z ruin (poniżej zdjęcie, które obiegło świat). Judge zmarł, nim donieśli go do szpitala. Jego hełm delegacja strażaków przekazała potem Papieżowi.
Nazwisko o. Judge trafiło na listę 3 tys. zabitych w WTC pod numerem 0001. Na jego pogrzeb przyszło kilka tysięcy ludzi. Z czasem grób w New Jersey stał się miejscem pielgrzymek. Ostatnio do władz kościelnych zaczęły zgłaszać się osoby, twierdzące, że modliły się o wstawiennictwo do o. Judge - i zostały wysłuchane.
Pierwszym był Scott Brown, ojciec 4-letniego Matthew, cierpiącego na częściowy autyzm (chłopiec nie mówił, nie reagował na bodźce). Brown twierdzi, że lekarze nie mogli pomóc, więc modlił się; po 11 września zaczął się modlić do o. Judge. Dziś mały Matthew mówi. Druga osoba to 46-letnia kobieta z Colorado imieniem Jill: w chwili ataku na WTC była w ciąży. Lekarze powiedzieli, że jej syn umrze zaraz po urodzeniu, bo ma dwie dziury w sercu. Wtedy Jill, jak mówi, zaczęła modlić się do o. Judge. Syna urodziła w Wigilię 2001. Dziecko żyje: okazało się, że jedna dziura zaleczyła się samoistnie, druga mogła być zoperowana. Trzecie zgłoszenie pochodzi od kobiety z Nowego Jorku, która znała o. Judge. Kiedy zaszła w ciążę, lekarze stwierdzili uszkodzenie mózgu u płodu i orzekli, że dziecko będzie upośledzone. Także ta kobieta modliła się do o. Judge. Urodziła zdrową dziewczynkę.
Czy poległy pod WTC zakonnik zostanie wyniesiony na ołtarze? Pytanie jest przedwczesne; nowojorscy franciszkanie są powściągliwi. Ale jego kult jest już faktem: powstają oddolne inicjatywy katolików, którzy zamierzają zabiegać o beatyfikację o. Judge; działa strona internetowa (www.saintmychal.com). „Lobbing” na rzecz beatyfikacji ojca Judge prowadzony jest w amerykańskim stylu: chętni mogą otrzymać koszulki i czapki, wzorowane na strażackich, z naszywką: „Święty Mychal Judge”.
Wojciech Pięciak
kath.net, www.saintmychal.com, bild.de