Odkrywana świetność przeszłości

Prof. Andrzej Marek Wyrwa, archeolog: Łekno to jedno z najznamienitszych miejsc na mapie kulturowej wczesnego średniowiecza.

28.02.2008

Czyta się kilka minut

Rozmawia Anna Plenzler

Gród z VII w. czy rotunda wzniesiona pod koniec X w.; które z tych odkryć w Łeknie są ważniejsze?

Andrzej M. Wyrwa: Trudno tu mówić o hierarchii. Oba świadczą o niezwykłej pozycji tego miejsca we wczesnym średniowieczu. Był to ważny ośrodek osadniczy, a potem polityczny i administracyjny tworzącego się państwa polskiego.

Dziś wiemy, że gród plemienny powstał w trzeciej ćwierci VII w. Tak wykazały badania metodą radiowęglową C14 AMS próbek pobranych z dolnej części wałów otaczających łekneński gród. Od zewnątrz gród zabezpieczony był kamiennym płaszczem. Sto lat później gród rozbudowywano i otoczono kolejnym płaszczem kamiennym. W jego obrębie odkryto bramę, gdzie drewno zachowało się w dobrym stanie, więc zleciliśmy też badania dendrochronologiczne, które prowadził prof. Tomasz Ważny. Obie metody potwierdziły rozbudowę i naprawę grodu w ostatniej ćwierci VIII w. W pierwszej połowie wieku X gród spłonął, ale odbudowano go w połowie tego stulecia. Taką chronologię użytkowania grodu w Łeknie - od VII do XII w. - potwierdza też znaleziona ceramika.

Czy Łekno to najstarszy gród słowiański?

Z pewnością to najstarszy z datowanych obecnie wczesnośredniowiecznych grodów na ziemiach polskich, który możemy wiązać z osadnictwem słowiańskim.

W archeologii ważny jest kontekst. Dopiero on daje pełny obraz przeszłości. W Łeknie go mamy: w kontekście innych odkryć na tym terenie - rotundy (jednego z naj-

wcześniejszych obiektów architektury sakralnej) i najstarszego opactwa cysterskiego w Polsce - Łekno jawi się jednym z najznamienitszych miejsc na mapie kulturowej wczesnego średniowiecza.

Gdy tak spojrzeć, urealnia się hipoteza prof. Władysława Semkowicza z początku XX w., że gród w Łeknie był rezydencją Sobiebora, brata św. Wojciecha. Może o tym świadczyć data budowy rotundy i dużo czeskich monet z

X i początku XI w. w skarbie odnalezionym w XIX w. oraz w jego drugiej części, którą odkryliśmy na zakończenie badań w 2007 r. Ta hipoteza wymaga jednak dalszych analiz.

Co świadczy o wyjątkowości Łekna?

Łekno to jedno z najbogatszych stanowisk archeologicznych w Wielkopolsce, o długiej ciągłości kulturowej. Jego wyjątkowość polega i na tym, że od początku prowadzono tu badania interdyscyplinarne, co przed ćwierćwieczem nie było oczywiste. Obok archeologów do badań włączali się przyrodnicy, hydrobiolodzy, archeozoolodzy, archeoichtiolodzy, ornitolodzy, geolodzy, fizycy, chemicy, antropolodzy, historycy, historycy sztuki, architektury... Można ciągnąć tę listę.

Badania interdyscyplinarne pozwoliły ustalić strukturę zabudowy wewnątrz grodów i klasztoru, określić, jak żyli mieszkańcy, co jedli. Dzięki przyrodnikom wiemy, że na terenie Klasztorku do dziś, choć w zdziczałej formie, rosną relikty roślin z cysterskiego ogrodu, mimo że cystersów nie ma tu od stuleci. Na podstawie analiz słojów drewna z kościoła w sąsiednim Tarnowie Pałuckim wiemy o silnych opadach deszczu na przełomie lat 30. i 40 XIV w. Wtedy to cysterski kościół zaczął pękać, co stało się przyczyną przeniesienia opactwa do Wągrowca.

W Łeknie zastosowaliśmy też datowanie zapraw gipsowych i wapiennych za pomocą węgla C14 AMS. Przeprowadził je prof. Tomasz Goslar w poznańskim laboratorium radiowęglowym. Takie datowanie pozwala, z niewielką granicą błędu, określić czas powstania budowli. Podobne badania równocześnie z naszymi prowadzono w USA i Niemczech, ale to my opublikowaliśmy je pierwsi na świecie. Za ich pomocą dość precyzyjnie określiliśmy daty powstania rotundy (995-1003 r.) i pierwszego (1150-53 r.) oraz drugiego kościoła cysterskiego (około 1237 r.). Zastosowanie tej metody pozwoliło też na określenie daty budowy grodu plemiennego: na trzecią ćwierć VII w.

Co przed ponad ćwierćwieczem przywiodło Pana do Łekna?

Cystersi. Dzięki tutejszym pracom rozpocząłem też szerokie badania nad dziejami cystersów w Polsce i Europie. W Łeknie chcieliśmy odnaleźć ich klasztor, który istniał od połowy XII do końca

XIV w., o czym wiedzieliśmy ze źródeł historycznych. Już pierwszy sezon przyniósł rezultaty. Zaczęliśmy od wykonania zdjęć lotniczych, na podstawie których mogliśmy określić ramy zasięgu cysterskiego klasztoru i zrekonstruować - np. na podstawie stref zarastania jeziora - topografię terenu w X w. Podczas prac wykopaliskowych pierwszego sezonu odsłoniliśmy też relikty grodu.

To zadecydowało, że prace ruszyły szerokim frontem. Także poza samym stanowiskiem. Dzięki współpracy archeologów i dendrochronologów okazało się, że drewniany kościółek w sąsiednim Tarnowie Pałuckim nie powstał w

XVII w., lecz w ostatniej ćwierci XIV w. Proszę sobie wyobrazić, że drewno, które na jego budowę ścięto na przełomie 1373 i 1374 r., zaczynało swoją wegetację około roku 1180-1200! Drewniany kościół św. Mikołaja w Tarnowie Pałuckim to najstarszy w swej głównej bryle kościół drewniany w Polsce.

A skoro o kościołach mowa: na przedmieściach dawnego Łekna odnaleźliśmy relikty kościoła św. Krzyża z 1444 r. W sumie w łekneńskim kompleksie osadniczym, tj. wokół Jeziora Łekneńskiego, w Łeknie i w Tarnowie Pałuckim odsłoniliśmy aż pięć obiektów sakralnych: rotundę, oratorium, halowy kościół cystersów, kościół św. Krzyża i relikty XIII-wiecznego kościoła, który znajdował się pod kościołem św. Mikołaja.

Cystersi zeszli na dalszy plan?

Skądże. Od nich przecież te badania się zaczęły. Dziś wiemy już, jak wyglądała siedziba opactwa, jaki kształt miały jego świątynie i zabudowania klasztorne. W wyniku badań antropologicznych, archeologicznych i historycznych zidentyfikowaliśmy jeden ze szkieletów odsłoniętych w podziemiach kościoła: to opat Herman, kapelan i spowiednik króla Kazimierza Wielkiego, jedna z najbardziej zaufanych osób w otoczeniu władcy. Zmarł około 1377 r.

Badania historyczne wykazały zaś, że Łekno to najstarsze opactwo cysterskie lokowane na ziemiach polskich. Pierwsze fundacje cystersów w Polsce były prowadzone równolegle dla wielkopolskiego Łekna i małopolskiego Jędrzejowa. Z analiz dokumentów i zasad prawnych obowiązujących i stosowanych w zakonie wynika, że o kilka miesięcy lub nawet lat wcześniej opactwa uzyskało Łekno. Jest ono więc praopactwem: najstarszym klasztorem cystersów na ziemiach polskich.

Czy 26 sezonów badawczych to na polskie warunki archeologiczne dużo czy mało?

Dużo, jeśli się weźmie pod uwagę, że na początku prace planowaliśmy na pięć lat. Ale mało, jeśli spojrzeć na to, co jeszcze tam jest do odsłonięcia: osada przygrodowa, handlowa, fosa, zespół rzemieślniczy, przystań cystersów...

W Wielkopolsce mamy znakomite przykłady badań, które prowadzone są od dziesięcioleci, a których jednym z rezultatów są powstałe na ich bazie muzea - by wspomnieć choćby Biskupin, gdzie badania są prowadzone od 1933 r., czy Lednicę i Giecz. Marzy nam się, żeby także Łekno stało się miejscem prezentacji muzealnej, pokazującej osadnictwo od wczesnośredniowiecznych ziemianek przez relikty architektury romańskiej do architektury cysterskiej.

Na razie wszystko rozbija się o finanse i kwestię wykupu terenu, na którym są stanowiska archeologiczne. Na szczęście cały rejon został wpisany do rejestru zabytków. Co będzie dalej? Nie może to być tylko pole, na którym wiatr opowiada o jego znaczeniu dla naszych dziejów.

ANNA PLENZLER jest dziennikarką "Polski - Głosu Wielkopolskiego", specjalizuje się w archeologii.

Prof. ANDRZEJ MAREK WYRWA jest archeologiem i historykiem z Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu, kierował badaniami na terenie Łekna.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 09/2008