O moralności w arytmetyce

Do setek milionów złotych ukradzionych przez złodziei (wielkich aferzystów) dodaj miliardy złotych wyprowadzone z ZUS przez ludzi skromnych i moralnie oburzonych (małych aferzystów) - na podstawie oszukańczych zaświadczeń lekarskich i tym podobnych.

10.08.2003

Czyta się kilka minut

Do uzyskanej sumy dodaj wartość oszustw ubezpieczeniowych. To, co otrzymasz, powiększ o straty wynikające z błędnych decyzji gospodarczych prezesów spółek Skarbu Państwa. Oraz o straty wynikające z zaniechań. Nie zapomnij o dających się wyliczyć skutkach opieszałości i ignorancji sądów gospodarczych. Dodając, weź pod uwagę znane efekty braku kontroli państwa nad agencjami finansowanymi przez budżet. Nie od rzeczy będzie też pamiętać o konsekwencjach zamętu w administracji samorządowej. Odrzuć mniemanie, że nie da się policzyć strat związanych z tworzeniem w Sejmie kalekich ustaw. Zbierz to wszystko do kupy. Będzie wielka!

Gdy to zrobisz, dojdziesz niechybnie do wniosku, że Polska jest najbogatszym krajem w świecie.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 32/2003