O Juliuszu Turowiczu

Przeczytałam tekst ks. Adama Bonieckiego o małych świętych, poprzedzający ankietę “Święty, którego znałem" (“TP" nr 45/05), i uświadomiłam sobie, że nikt nigdy nie wspomniał o ks. Juliuszu Turowiczu, zmarłym 1 marca 1995 r. Był człowiekiem niezwykle skromnym, żyjącym w ubóstwie. Opiekował się samotnymi matkami, dużo czasu poświęcał spowiadaniu i opiece duszpasterskiej nad podopiecznymi. Wiele lat mieszkał w domu księży emerytów przy ul. św. Marka w Krakowie, w dwóch małych izdebkach, prawie celach klasztornych. Znałam Go osobiście i był przez długie lata moim spowiednikiem. Do dziś pamiętam jego maksymę: “Od tej chwili nie posiadasz nic, a wszystko jest własnością Boga". Cechowała go zaraźliwa radość życia i zdolność przelewania wewnętrznego spokoju na rozmówcę. Zawsze pogodny i życzliwy, był typem uśmiechniętego świętego.

ALEKSANDRA MŚCISZOWA (Münster, Niemcy)

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 49/2005