Reklama

Ładowanie...

Natalia de Barbaro: Daj sobie wolność

12.03.2023
Czyta się kilka minut
NATALIA DE BARBARO, psycholożka: Jeżeli nasze życie toczy się w celi zbudowanej z osądów – co muszę, co mi wolno, a czego nie – to mogę sobie siedzieć na połoninie i patrzeć na Bukowe Berdo, ale nadal będę w więzieniu.
/ AGATA SZYMANOWICZ / WYDAWNICTWO AGORA
K

KATARZYNA KUBISIOWSKA: Kim są Marysia i Agnieszka, którym zadedykowałaś „Przędzę”?

NATALIA DE BARBARO: To moje ukochane babcie. Marysia to mama mamy, Agnieszka, którą nazywaliśmy Bajaszka, to mama taty. Obie już nie żyją. Ogromnie dużo im zawdzięczam.

Co mamie mamy?

Jej czułe gesty, to, w jaki sposób przysuwała krzesła, bym nie spadła z wąskiego tapczanu. Taki ostatni moment dnia, który mówi: „jesteś bezpieczna”. Pamiętam, jak szklanką odciska kształt ciasta na pierogi. Mama opowiedziała mi, że babcia Marysia dziergała na szydełku ogromne firanki. Albo cięła na paski podarte pończochy i robiła kilimy na ścianę. Pamiętam spacery i prowadzone w ich trakcie rozmowy. Wakacje, podczas których przechodziłyśmy całą Białkę Tatrzańską, a to bardzo długa wieś, rozmawiając o sukienkach, jakie będziemy nosić, kiedy w końcu zostaniemy...

24757

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]