Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
"I oto starość. Może wspominałaś / Tę naszą podróż do San Francisco, / Na którą nam obojgu starczyło nadziei? // Co z tego, że medale i krzyże zasługi, / Kiedy zostałaś ze swoją przegraną, / Samotna, niepotrzebna i ślepnąca" - pisał o Wandzie Telakowskiej Czesław Miłosz. Artystkę i propagatorkę sztuki wspominają w "Podkowiańskim Magazynie Kulturalnym" (wiosna/lato 2006) Beata Bochińska i Anna Manicka. Urodzona w 1905 r., Telakowska specjalizowała się w drzeworycie barwnym. Jej życiową pasją była edukacja estetyczna społeczeństwa, podnoszenie poziomu kulturalnego poprzez sztukę i wzornictwo przemysłowe. Po wojnie z jej inicjatywy powstało Biuro Nadzoru Estetyki Produkcji (BNEP), w 1948 r. przygotowała obwoźną wystawę tkanin i rękodzieła artystycznego, pokazywaną m.in. w Stanach Zjednoczonych, gdzie Telakowska spotkała Miłosza, wtedy urzędnika ambasady. Idei Telakowskiej nie udało się zrealizować, pozostała po nich Cepelia, BNEP zaś przekształcono w Instytut Wzornictwa Przemysłowego, którego Telakowska została wicedyrektorem. Zajmowała się edukacją, pisała książki, stopniowo coraz bardziej osamotniona - zarówno w swej pasji, jak i w życiu. Na poły ociemniała, zmarła w roku 1985. W piśmie znajdziemy także wybór listów Telakowskiej do Jarosława Iwaszkiewicza, zachowanych w archiwum na Stawisku.
W dniach 15-31 sierpnia odbędzie się XXXI Festiwal "Muzyka w starym Krakowie". W programie utwory m.in. Bacha, Mozarta, Beethovena, Brahmsa, Schumanna i Szostakowicza, wśród wykonawców Kaja Danczowska oraz kontratenor Paul Esswood i sopranistka Emma Kirkby. Szczegółowy program: www.capellacracoviensis.pl
Na IV Festiwalu "Muzyka w Raju" (Paradyż, 18-26 sierpnia) gościć będą m.in. fleciści Bolette Roed i Alexis Kossenko, klawesyniści Aline Zylberajch i Allan Rasmussen, lutnista Andreas Arend oraz trio Alpha. Gospodarzem festiwalu jest jak zawsze orkiestra Arte dei Suonatori. Szczegółowy program: www.muzykawraju.pl
19 sierpnia rozpoczyna się Międzynarodowy Festiwal Muzyczny Chopin i jego Europa. Wśród gości festiwalu znajdą się m.in. laureaci konkursów chopinowskich: Martha Argerich, Garrick Ohlsson, Dang Thai Son i Rafał Blechacz oraz wybitny dyrygent Frans Brüggen. W trakcie 12 koncertów zaprezentowane będą interpretacje utworów Chopina, Mozarta, Beethovena, Schumanna, Prokofiewa, Ravela, Griega, Panufnika, Paderewskiego, Guldy... Szczegółowy program: www.nifc.pl
"Gdyby poszukać zasady estetycznej, ale i zasady moralnej, pewnego etosu, który określa charakter literatury ostatnich kilkunastu lat, to czymś takim wydaje się skromność - pisze w "Europie" Piotr Śliwiński. - Byłaby ona odpowiedzią na poczucie, że literatura nie jest już i nie może być depozytariuszką wartości fundamentalnych. Za takie wartości uznawano zwykle Boga, historię, naród, prawdę, te więc imponderabilia, wokół których toczyło się życie Polaków jako wspólnoty absolutnie koniecznej dla rozwoju osobowości wszystkich, którzy ją tworzyli. Co więcej, literatura nie tylko wpisywała się w ten porządek myślenia, ale i w decydującym stopniu definiowała go i odnawiała. Nasza współczesność zaczęła się od wyznania niewiary w możliwość kontynuowania takiej formy pisarstwa. Czy skromność nie przerodziła się w jakiś brak ambicji? Kłopot polega na tym, że pisarzy odważnych, obdarzonych charyzmą i talentem nie jest zbyt wielu. Większość przytakuje poczuciu bezsilności, braku nadziei na przekroczenie granic niewiary, przekroczenie nie w stronę rynku i prostych przyjemności, w których można się chwilowo spełnić, lecz ku artystycznej autonomii. W prozie krytykującej dzisiejszą Polskę odkrywa się zazwyczaj pojedyncze wymiary spraw społecznych, a utwory jednowymiarowe nie zaspokajają poważniejszych czytelniczych i krytycznych ambicji. Nieszczególnie cenię większość z tego, co ukazało się w ostatnich latach i ochrzczone zostało jako »proza antykorporacyjna« lub »proza zaangażowana«. Ani Sławomir Shuty, ani Daniel Odija, ani Dawid Bieńkowski, ani Michał Olszewski nie przebili się na drugą stronę kodu gazetowego, choć bardzo skutecznie zaistnieli w dyskursie recenzenckim. Temat współczesny, jawnie polityczny lub społeczny, okazuje się doskonałym wehikułem dla bardzo niewspółczesnej prozy. Jednak koniunktura szybko mija, nie wzbudza prawdziwej debaty - moment odkrycia, że nie przestaliśmy czytać gazety, zwykle jest jej momentem końcowym. To, o czym warto rozmawiać, na przykład »Lubiewo« Witkowskiego, a zwłaszcza »Skaza« Magdaleny Tulli, pozostaje poza koniunkturą. Sprowadzenie powieści Witkowskiego do tematu gejowskiego byłoby wyrokiem, na który nie zasługuje. Z kolei powieść Tulli wydaje się zupełnie niesprowadzalna do języka mediów. Stara prawda: literatura, o której warto gadać, musi być przede wszystkim literaturą. Wszakże kiedy jest literaturą, to dzisiaj - bo takie jest dzisiaj - nie budzi szerszego zainteresowania".
Fundacja Roberta Boscha przyjmuje zgłoszenia kandydatur do Nagrody im. Karla Dedeciusa dla polskich tłumaczy literatury niemieckojęzycznej oraz niemieckich tłumaczy literatury polskiej. Zgłoszenia - zawierające życiorys tłumacza, listę publikacji oraz ok. 20 stron tłumaczenia z załączeniem tekstu oryginału - należy nadsyłać do 15 grudnia 2006 r. pod adresem: Deutsches Polen-Institut, Karl-Dedecius-Preis, Mathildenhöhweg 2, D-64287 Darmstadt, Niemcy. Nagroda zostanie przyznana w czerwcu 2007 r. Szczegóły: www.deutsches-polen-institut.de
Nagrodę Mediów Niptel 2006 za "świetną publicystykę polityczną połączoną z humorem na dobrym poziomie" otrzymali dziennikarze TVN Tomasz Sekielski i Andrzej Morozowski, twórcy programu "Teraz My".
Podczas koncertu na stadionie olimpijskim w Rzymie Madonna zaśpiewała jedną z piosenek... wisząc na krzyżu, co wzbudziło solidarne protesty przedstawicieli różnych wyznań - katolików, prawosławnych, muzułmanów i żydów.
(af)